KPS Siedlce przegrał 2:3 z Chrobrym Głogów.
Przed pierwszą piłką I-ligowiec z Siedlec poinformował o zakontraktowaniu następcy Mateusza Jóźwika, który kilka tygodni temu odszedł do PlusLigowca z Lublina. Nowym przyjmującym KPS został Wiktor Mielczarek. 23-latek stawiał pierwsze siatkarskie kroki w AZS Olsztyn, zaś ostatnio występował na Islandii.
Początek spotkania był wyrównany. W drugiej połowie pierwszego seta KPS wypracował trzypunktową przewagę i pewnie dojechał do 25 punktu. Pierwsze piłki drugiej partii nie zwiastował nadchodzącej katastrofy. Siedlczanie zaczęli popełniać błąd za błędem. Szczególnie widoczny był problem Adama Lorenca na ataku. Trener Mateusz Grabda robił co mógł, ale przegranej do 16 nie udało się uniknąć. W trzecim secie było równie źle - skończyło się porażką do 17.
KPS nie mógł sobie pozwolić na porażkę w czwartym secie. Drużyna Grabdy stoczyła zaciętą batalię z głogowianami. W końcówce siedlczanie wygrali na przewagi i doprowadzili do tie-breaka. Walka w piątej partii była równie zażarta jak w czwartej, tyle że na koniec świętował Chrobry, który ugrał dwa punkty na trudnym terenie w Siedlcach.
Zanim siatkarze z Siedlec udadzą się na świąteczno-noworoczne urlopy czeka ich arcyciekawe starcie w ramach Pucharu Polski. 21 grudnia KPS podejmie Asseco Resovię Rzeszów. Początek spotkania o 18:00.
KPS Siedlce - Chrobry Głogów 2:3 (25:19, 16:25, 17:25, 25:23, 13:15)
KPS: 1. Frankowski, 3. R. Nowak, 4. Markiewicz, 6. Lorenc, 7. Dobosz, 15. Magnuszewski i 16. Waloch (libero) oraz 8. Pawlun, 10. Gołębiowski, 11. Potera (libero), 21. Michalak, 23. Mielczarek
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz