Siedlczanie przegrali 0:3 wyjazdowe spotkanie z Wisłą Puławy.
Trener Damian Guzek nie mógł postawić na zwycięską jedenastkę z meczu z Radunią, ponieważ z powodu czterech żółtych kartek musiał pauzować Maciej Wichtowski. Na środku obrony zastąpił go Julien Tadrowski. Do tego miejsce Bartosza Rymka zajął Mateusz Piotrowski.
Pierwsza połowa była dosyć wyrównana. Konkretniejsi byli jednak gospodarze. W ciągu 10 minut Bartłomiej Bartosiak mógł ustrzelić hat tricka. Najpierw precyzyjnym strzałem sfinalizował kontrę, następnie wykorzystał jedenastkę podyktowaną podyktowaną za zagranie ręką Piotrowskiego. Trzeciego gola nie było, ponieważ Pogonistów uratował słupek. Jeżeli chodzi o okazje Pogoni to aktywny na lewej flance był Cezary Demianiuk, lecz jego wstrzelenia i dośrodkowania nie znajdowały adresata. Do przerwy było 2:0 dla Wisły.
Do drugiej połowy Pogoń przystąpiła z jedną zmianą w jedenastce: Franciszek Wróblewski zastąpił Cezarego Demianiuka. W 51 minucie Górski nie zdołał oddać czystego uderzenia po oskrzydlającej akcji Krystiana Misia. W kolejnej akcji Wisła trafiła na 3:0. Ednilson Furtado zatańczył z Przemysławem Misiakiem, po czym oddał strzał, który do boku odbił Bartosz Klebaniuk. Z bliska piłkę do bramki wpakował Drozdowicz. W 59 minucie Górski nie wykorzystał 100-procentowej sytuacji. Na drodze do szczęścia stanął Owczarzak. Kilka chwil później Przybecki nie trafił czysto w piłkę po dograniu Misia. Na kwadrans przed końcem meczu Klebaniuk efektownie interweniował po strzale Krystiana Putona z rzutu wolnego. Pogoniści przegrali 0:3.
13 listopada Pogoń zagra w derbach Mazowsza ze Zniczem Pruszków. Początek meczu o 13:00.
Wisła Puławy – Pogoń Siedlce 3:0 (2:0)
Bramki: Bartłomiej Bartosiak 26, 31 k, Emil Drozdowicz 52
Pogoń: 97. Bartosz Klebaniuk – 24. Przemysław Misiak, 3. Robert Majewski, 27. Julien Tadrowski, 2. Krystian Miś (87, 98. Maciej Kołoczek) – 7. Miłosz Przybecki (76, 77. Eryk Więdłocha), 9. Wojciech Trochim, 18. Miguel López (61, 10. Marcin Kozłowski), 6. Mateusz Piotrowski (76, 17. Bartosz Rymek), 56. Cezary Demianiuk (46, 23. Franciszek Wróblewski) – 22. Maciej Górski
2 0
Burhard miej honor i odejdź?⚽?nie wstyd Ci że dzieci i ich rodzice zbierają kasę na Twoje nieudacznictwo??