Wilga Garwolin znowu wygrała, choć triumf z Naprzodem Skórzec nie przyszedł łatwo. Mińska Mazovia wróciła na zwycięską ścieżkę, zaś Podlasie z walnym udziałem Cezarego Mitasa rozgromiło Zamłynie.
Mazur Karczew - Płomień Dębe Wielkie 4:0 (1:0)
W pierwszej połowie przeważali gospodarze, jednak zdołali to udokumentować tylko jednym trafieniem. I to takim, którego dało się uniknąć. Po dośrodkowaniu z lewej bramki zakotłowało się w polu karnym Płomiennych. Marcin Raszka pomimo tłoku złożył się do przewrotki i pokonał Kacpra Winiarka.
Po przerwie Mazur był skuteczniejszy. Poprawił rezultat z 1:0 na 4:0 i pewnie dopisał trzy punkty do swojego dorobku. Płomień kończył w osłabieniu po czerwonych kartkach dla Aboubacara Condé i Emila Możdżonka. Beniaminek z Dębego Wielkiego czeka na ligowe zwycięstwo od miesiąca.
16 października o 15:00 Płomień zagra w Hucie Mińskiej z Tygrysem.
Bramki: Raszka 14, Kociszewski 53, Zawal 67, M. Bąk 90+2.
Płomień: Czajka (46 Winiarek) - Możdżonek (77 Mat. Malesa), Świstak (78 Wojda), J. Laskowski, Cacko (55 Ramos) - Matwiejczyk, Condé, B. Malesa, Smoderek (46 Pytel), Chukwudi (60 Woś) - Siporski (55 D. Bąk).
MKS Piaseczno - Tygrys Huta Mińska 5:0 (2:0)
Jednostronny mecz na boisku lidera. W pierwszej połowie dublet ustrzelił Szymon Wiejak. Sytuacja MKS Piaseczno była komfortowa, a o to, żeby stała się wymarzona zadbali piłkarze Tygrysa. W pierwszej połowie czerwoną kartkę obejrzał Stanisław Dźwigała, zaś po godzinie gry pod przedwczesny prysznic udał się Daniel Żurawski. Piaseczyńska drużyna musiała wykorzystać fakt gry 11 na 9. MKS ostatecznie wygrał 5:0.
Bramki: Wiejak 11, 29, Suchanek 65, Orłowski 76, Faliszewski 85.
Tygrys: Szymkowiak - Pasik, K. Panufnik, Dźwigała, Żurawski - M. Mruz (Kowałczuk), Biesiada (Bartoszewski), Kowalczyk (Daniuk), Koszela, Jarek (J. Mruz) - Herasymeć (Staros).
Orzeł Baniocha - Victoria Sulejówek 1:3 (0:0)
Pierwsza połowa była bezbarwna i bezbramkowa. Tuż po przerwie gospodarze objęli prowadzenie po skutecznym wykonaniu rzutu wolnego. Victoria została zmuszona do walki o korzystny wynik. Drużyna Łukasza Ryczkowskiego pokazała charakter i odwróciła losy meczu. Na miano bohaterów zasłużyli Jan Skotnicki (dublet) i Bartłomiej Szulim (asysta i gol).
16 października o 17:00 rozpocznie się starcie Victorii z Podlasiem.
Bramki dla Victorii: Skotnicki 73, 85, Szulim 90+.
Victoria: Kwiatkowski - Wielgosz, Dębski, Domżalski, Gromek - Jarosz, Pindor, Rak, Skotnicki - Szeliga Szulim.
Oskar Przysucha - Pogoń II Siedlce 1:1 (1:1)
Druga drużyna Pogoni zanotowała drugi remis z rzędu. Tym razem siedlczanie ugrali punkt na trudnym terenie w Przysusze. Faworyzowany Oskar objął prowadzenie w 9 minucie po rzucie karnym sprokurowanym przez Mohameda Amzila i wykorzystanym przez Piotra Skałbanię. Pogoniści doprowadzili do wyrównania jeszcze w pierwszej połowie. Kamil Dmowski zamienił na bramkę podanie Miguel Lópeza. Po przerwie Oskar dążył do zdobycia drugiej bramki, jednak jego wysiłki spaliły na panewce. W Przysusze było 1:1.
17 października o 14:00 rezerwy Pogoni podejmą Mszczonowiankę Mszczonów.
Bramki: Skałbania 9 k - Dmowski 37.
Pogoń II: Wadach - Wrzosek (46 Szczepaniak), Rodak, Burkhardt, Czerski - Litwa (68 Helak), Amzil, Miguel López, Leszczuk (68 Moch), Więdłocha (90+ Boda) - Dmowski.
Podlasie Sokołów Podlaski - Zamłynie Radom 6:0 (3:0)
Cezary Mitas show w meczu z Zamłyniem. Skrzydłowy Podlasia zdobył cztery bramki w spotkaniu z Zamłyniem. W pierwszej połowie Mitas ustrzelił klasycznego hat tricka. Po przerwie dołożył jeszcze jedno trafienie. Marcin Siedlecki i Łukasz Skwarek nie byli aż tak skuteczni, ale pomogli sokołowian w odniesieniu efektownego zwycięstwa 6:0.
Bramki: Mitas 15, 34, 38, 58, Siedlecki 47, Skwarek 69.
Podlasie: Bieliński (75 Jaoko) - De La Flor (61 Krupa), Barciak, Ardej - Jopek (66 Tamowski), Fabisiak, Siedlecki (66 Skwarek), Selamolela (75 Kostrzewa) - Rojas (46 K. Wójcik) - Mitas, Omieciuch (75 Parzonka).
Wilga Garwolin - Naprzód Skórzec 2:0 (0:0)
Kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa garwolinianie byli zdecydowanym faworytem starcia z outsiderem ze Skórca. Wilga miała jednak spore problemy ze skutecznością. W pierwszej połowie obyło się bez bramek.
Po godzinie gry z niewielkim okładem impas przełamał Grzegorz Piesio, który oddał celny strzał z okolic linii pola karnego. Wyczekiwany gol dodał pewności garwolinianom. W 70 minucie po akcji z udziałem rezerwowych Przemysław Alot podwyższył na 2:0. Naprzód nie miał argumentów, aby nawiązać walkę z GKS.
Wilga w następnej kolejce sprawdzi się na tle lidera w Piasecznie (16 października o 11:00), zaś Naprzód podejmie KS Raszyn (16 o 15:30).
Bramki: Piesio 63, Alot 70.
Wilga: Wasążnik - D. Papiernik, Kozikowski, Talar - S. Papiernik (80 Piotrowski), K. Kowalski (80 Pyra), Piesio, Wągrodzki, Zalewski (68 Rudzki) - Grzegorczyk (68 Alot), Paszkowski (68 Jarzyna).
Naprzód: Krawczyk - Łęczycki, Woźnica, Szachnowski, T. Kacprzak - K. Pawlik (46 Goś), A. Chojecki, Sierociuk (75 Chmielewski), Kołodziejczuk (63 Lubelski), K. Chojecki (68 M. Kacprzak) - Krasuski (62 Kafara).
Żyrardowianka Żyrardów - Mazovia Mińsk Mazowiecki 2:4 (0:4)
W pierwszej połowie mińszczanie zaprezentowali swój skrywany w ostatnich spotkaniach potencjał, zaś w drugiej ponownie dały o sobie znać problemy w defensywie.
Podrażniona Mazovia już przed przerwą rozstrzygnęła losy meczu. Po pięciu minutach strzelanie zaczął Wojciech Wocial, a tuż przed przerwą dubletem na 4:0 podwyższył Krystian Przyborowski. Po przerwie w szeregi Mazy wdało się rozluźnienie. Żyrka to wykorzystała i strzeliła dwie bramki. W ślady Przyborowskiego poszedł Paweł Jabłoński.
16 października o 15:00 Mazovia podejmie Mazura Karczew.
Bramki: P. Jabłoński 48, 62 - Wocial 5, Krasznewśkyj 13, Przyborowski 28, 42.
Mazovia: Pusek - Jurczak, Słowik, Grabek, Staska (67 M. Górski) - Krasznewśkyj (58 Gańko), Pędowski (67 Niemyjski), Przyborowski (90+ Markiewicz), Wocial, D. Jabłoński - Bondara (85 Budkiewicz).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz