W meczu rundy wstępnej Pucharu Polski Pogoń Siedlce została rozbita przez Olimpię Elbląg.

Pogoniści wrócili na swój stadion po dwóch miesiącach. Od ostatniego domowego meczu z Motorem Lublin w drużynie doszło do poważnych roszad. Siedlczanie chcieli również zmienić swoją postawę u siebie. Celem biało-niebieskich stało się odbudowanie twierdzy Siedlce. Pierwszym domowym sprawdzianem możliwości przebudowanej Pogoni był pucharowy mecz z Olimpią Elbląg.

W 4 minucie Pogoń wywalczyła rzut wolny. Do ustawionej piłki podszedł Wojciech Trochim, ale nie zdołał zaskoczyć Pawła Rutkowskiego. Dziesięć minut później Jan Sienkiewicz pokonał Rafała Misztala ładnym uderzeniem z dystansu. Kilka chwil później Michał Czarny główkował obok bramki po wrzutce strzelca pierwszej bramki z rzutu rożnego. Kolejny kwadrans spotkania nie przyniósł większych emocji. Pogoniści rozkręcili się w końcówce pierwszej połowy. Po rzutach rożnych siedlczanie dochodzili do piłki, ale nie byli w stanie oddać celnego strzału. Olimpia odpowiedziała oskrzydlającym atakiem Piotra Kurbiela. Misztal nie dał się jednak pokonać po raz drugi. Do przerwy było 1:0 dla gości z Elbląga.

Do drugiej połowy Pogoniści przystąpili z dwiema zmianami. Na placu gry zameldowali się Maciej Górski oraz Bartosz Rymek. W 47 minucie Misztal obronił strzał Marcina Bawolika z ostrego kąta. Pogoń odpowiedziała niecelnym uderzeniem Cezarego Demianiuka zza szesnastki. Po godzinie gry João Guilherme popisał się kapitalnym strzałem ze skraju pola karnego. Olimpia objęła dwubramkowe prowadzenie i przybliżyła się do awansu. W 66 minucie powinno być 3:0, ale Misztal w dobrym stylu odbił uderzenie Kurbiela. Co się odwlecze, to nie uciecze. Kurbiel zamienił na bramkę podanie Szymona Stanisławskiego. W 74 minucie siedlczanie byli bliscy trafienia honorowego, jednak pomimo kilku okazji piłki nie udało się wepchnąć do siatki. Kilka chwil później Paweł Rutkowski efektownie obronił strzał Górskiego. W 80 minucie golkiper Olimpii złapał futbolówkę po uderzeniu rezerwowego Mateusza Piotrowskiego z kilkunastu metrów. Swoich sił próbował też Rymek, ale Rutkowski robił co mógł, aby zachować czyste konto. Tak też się stało. Pogoń przegrała 0:3 i w kiepskim stylu pożegnała się z Pucharem Polski.

W niedzielę (8 sierpnia) Pogoń powróci do rywalizacji ligowej. Rywalem biało-niebieskich będą rezerwy Śląska Wrocław.

04.08.21, 17:00 - Siedlce (stadion ROSRRiT)

Runda wstępna Pucharu Polski: Pogoń Siedlce - Olimpia Elbląg 0:3 (0:1)

Bramki: Jan Sienkiewicz 14, João Guilherme 60, Piotr Kurbiel 68

Pogoń: 12. Rafał Misztal - 18. Miguel López, 19. Maciej Wichtowski, 5. Robert Majewski, 3. Michał Kwiecień - 23. Franciszek Wróblewski (69, 6. Mateusz Piotrowski), 9. Wojciech Trochim (69, 2. Krystian Miś), 14. Michał Kobiałka (46, 17. Bartosz Rymek), 10. Marcin Kozłowski (46, 22. Maciej Górski) 25. Cezary Demianiuk (58, 7. Miłosz Przybecki) – 15. Eduards Višnakovs

Olimpia: 59. Paweł Rutkowski - 25. Adrian Piekarski, 13. Michał Czarny, 5. Kamil Wenger - 7. João Guilherme (81, 3. Łukasz Sarnowski), 8. Hubert Krawczun, 17. Jan Sienkiewicz (87, 21. Sebastian Milanowski), 23. Miłosz Kałahur - 9. Marcin Bawolik (81, 6. Bartosz Danowski), 94. Szymon Stanisławski, 11. Piotr Kurbiel (75, 20. Jakub Branecki)

Żółta kartka: Michał Kwiecień 56

Sędzia: Piotr Rzucidło (Warszawa)

Widzów: 617