Pogoń Siedlce bezbramkowo zremisowała w Elblągu. To drugi remis drużyny Bartosza Tarachulskiego z rzędu.

Pierwszy kwadrans był wyrównany, choć odważniej zaczęli gospodarze. Bartosz Klebaniuk nie został jednak zmuszony do interwencji. Najlepszą sytuację dla siedlczan miał Ishmael Baidoo, jednak przy próbie loba nad Andrzejem Witanem zabrakło mu precyzji. W 23 minucie Bartosz Brodziński główkował z około 16 metrów po wrzutce z rzutu wolnego. Golkiper Olimpii znany z występów w Pogoni nie mógł przepuścić wolno lecącej piłki. Dwie minut później Klebaniuk odbił piłkę po wstrzeleniu Marcina Bawolika. Po pół godzinie gry z okładem siedlczanie prosili się o kłopoty. Po rzucie rożnym Tomasz Lewandowski główkował wprost w dobrze ustawionego Klebaniuka. Tuż przed końcem pierwszej połowy Maciej Górski uderzył nad bramką po dograniu Marcina Kozłowskiego. Do przerwy było 0:0.

Do drugiej, zdecydowanie ciekawszej, połowy obie drużyny przystąpiły bez zmian w składach. W 47 minucie Olimpia wyszła z kontrą, po której Klebaniuk zastopował Sedlewskiego w sytuacji sam na sam. Pogoniści odpowiedzieli niecelnym strzałem Macieja Górskiego, który otrzymał podanie od Kozłowskiego. W 53 minucie elblążanie znowu skontrowali siedlczan. Strzał Surdykowskiego po rykoszecie wytracił moc i piłka została złapana przez golkipera Pogoni. W 62 minucie Kołoczek zacentrował w pole karne, piłka trafiła do Baidoo, jednak z jego strzałem poradził sobie Witan. To było zwieńczenie kilkuminutowego okresu przewagi Pogoni. Olimpia nastawiła się na grę z kontry - po kolejnej niecelnie uderzał Kamil Wenger. W 67 minucie Witan skutecznie interweniował po strzale Krzysztofa Danielewicza z rzutu wolnego z ponad 25 metrów. Pięć minut później mogło być 1:0 dla Pogoni, ale Lewandowski ofiarnie zablokował strzał Oskara Repki z pola karnego. W 74 minucie doszło do niezwykle kontrowersyjnej sytuacji: Górski odegrał do Danielewicza, ten uderzył z kilkunastu metrów, a piłka odbiła się od poprzeczki w okolicach linii bramkowej i wyszła w pole. Zdaniem Pogonistów należał im się gol. Sędzia Damian Krumplewski był odmiennego zdania. Siedlczanie jednak nie rezygnowali i szukali zwycięskiej bramki. W 78 minucie Witan obronił strzał Baidoo. To była ostatnia akcja z Ghańczykiem w jednej z głównych ról, bowiem został zmieniony przez Wróblewskiego. W końcówce kilkukrotnie zagotowało się pod bramką Pogoni, ale bezbramkowy wynik ani drgnął.

1 maja o 17:00 Pogoniści podejmą Błękitnych Stargard.

Olimpia Elbląg – Pogoń Siedlce 0:0

Pogoń: 97. Bartosz Klebaniuk – 98. Maciej Kołoczek, 18. Ivan Očenáš, 31. Bartosz Brodziński, 14. Bartłomiej Olszewski – 19. Miłosz Przybecki, 7. Krzysztof Danielewicz, 55. Oskar Repka, 10. Marcin Kozłowski (71, 17. Bartosz Rymek), 11. Ishmael Baidoo (79, 23. Franciszek Wróblewski) – 22. Maciej Górski