Zamknij

Zaległości nadrobione. Na piątkę!

15:02, 07.04.2021 KS Aktualizacja: 16:01, 07.04.2021
Skomentuj

W rozegranym w Stalowej Woli zaległym meczu 21 kolejki Pogoń Siedlce wygrała 5:1 ze Stalą Rzeszów.

Sytuacja kadrowa Pogoni po wygranym meczu we Wronkach uległa nieznacznemu pogorszeniu. W meczu z rzeszowianami pauzować musiał Mateusz Piotrowski, który obejrzał trzecią i czwartą żółtą kartkę w sezonie. Jego miejsce w jedenastce zajął Ishmael Baidoo. Maciej Górski odzyskał pozycję napastnika kosztem Piotra Pierzchały.

Stal aspirująca do gry w barażach, a nie marząca o nich, musiała sobie radzić bez dwóch podstawowych zawodników. Z powodu kartek zagrać nie mogli Damian Kostkowski oraz Krystian Pieczara. Z powodu kontuzji zabrakło również ekspogonisty Dominika Sadzawickiego.

Zaległy mecz został rozegrany na obiekcie Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej w Stalowej Woli. Stadion mógł dobrze kojarzyć się Pogoni, bowiem to właśnie tu na finiszu poprzedniego sezonu siedlczanie zapewnili sobie utrzymanie po pewnym zwycięstwie ze Stalówką.

Pierwszy kwadrans upłynął pod znakiem zdecydowanej przewagi rzeszowian. W 2 minucie Baidoo zabrakło wzrostu po wrzutce Macieja Kołoczka z prawego skrzydła. Stal odpowiedziała celnym strzałem Piotra Głowackiego. Bartosz Klebaniuk pewnie chwycił piłkę. W 6 minucie młodzieżowiec w bramce Pogoni miał sporo szczęścia po tym jak zagotowało się w szesnastce gości. Kilka chwil później po strzale Piotra Głowackiego z rzutu wolnego piłka wylądowała na górnej siatce. W 17 minucie powinno być 1:0 dla gospodarzy, ale fortuna sprzyjała Pogoni. Po dobrej centrze Mariusza Sławka siedlczan uratował słupek. Bliski swojaka w tej sytuacji był niepewny od pierwszych minut Julien Tadrowski. Pięć minut później Wiktor Kaczorowski odważnym wyjściem zatrzymał Macieja Górskiego w sytuacji sam na sam. To był sygnał do ataku dla drużyny Bartosza Tarachulskiego. W 27 minucie aktywny w ofensywie Krzysztof Danielewicz dograł do Macieja Górskiego, który mocnym strzałem przy dalszym słupku zaskoczył Kaczorowskiego. Sytuację gospodarzy dodatkowo skomplikowała kontuzja Grzegorza Goncerza. Stal przycisnęła w końcówce pierwszej połowy, ale nie zdołała doprowadzić do wyrównania.

W 49 minucie Pogoń ruszyła z kontrą. Miłosz Przybecki świetnie dograł w pole karne, jednak Górski nie zdołał skompletować dubletu. Co się odwlecze, to nie uciecze. W 55 minucie Oskar Repka odszukał Franciszka Wróblewskiego, ten dograł w pole karne, a Górski zrobił to, czego oczekuje się od środkowego napastnika. Radość siedlczan z dwubramkowego prowadzenia nie trwała długo. Ivan Očenáš nie dogadał się z Klebaniukiem, nieporozumienie wykorzystał Rafał Maciejewski, który przelobował siedleckiego golkipera. Gol-kuriozum i fatalne zachowanie siedleckiej defensywy. W 62 minucie Górski powinien mieć hat tricka, jednak Kaczorowski był górą w pojedynku napastnika z bramkarze. Warto docenić kolejne otwierające podanie Repki i dogranie na miarę asysty Przybeckiego. Ponownie jak przy drugiej bramce co się odwlekło, to nie uciekło. Krystian Miś, który wszedł na boisko w przerwie, minął rywali jak slalomowe tyczki, po czym wyłożył piłkę Górskiemu. Napastnik pochodzący z Puznówki tym razem nie mógł się pomylić. Na kwadrans przed końcem meczu rezerwowy Ramil Mustafajew nie zdołał pokonać Klebaniuka po strzale z dogodnej pozycji. W 77 minucie Kaczorowski minął się z piłką po miękkim podaniu Danielewicza w pole karne gości. Z błędu golkipera skorzystał Marcin Kozłowski. W 85 minucie Pogoniści dobili Stal. Danielewicz popisał się kolejną asystą, którą zwieńczył nadzwyczaj skuteczny Górski. Siedlczanie rozbili Stal w stosunku 5:1! Brawo, brawo, brawo!!!

W sobotę, 10 kwietnia, Pogoniści podejmą Górnika Polkowice. Początek meczu o 16:00.

 

II liga: Stal Rzeszów - Pogoń Siedlce 1:5 (0:1)

Bramki: Rafał Maciejewski 56 – Maciej Górski 27, 55, 70, 85, Marcin Kozłowski 77

Pogoń: 97. Bartosz Klebaniuk – 98. Maciej Kołoczek, 18. Ivan Očenáš, 27. Julien Tadrowski, 14. Bartłomiej Olszewski (46, 2. Krystian Miś) – 19. Miłosz Przybecki, 55. Oskar Repka, 7. Krzysztof Danielewicz (86, 99. Marcin Burkhardt), 11. Ishmael Baidoo, 23. Franciszek Wróblewski (74, 10. Marcin Kozłowski) – 22. Maciej Górski (86, 15. Piotr Pierzchała)

Sędzia: Karol Iwanowicz (Lublin)

Żółte kartki: Goncerz, Góra, Kotwica, Mustafajew - Tadrowski, Górski, Wróblewski

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

XXXXXX

1 0

Stal była 6 w tabeli. Dużo ludzi nie wierzyło w taką sytuacje ale jednak. BRAWO 16:37, 07.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%