Sześć goli, kontrowersyjne decyzje sędziego, słupki i poprzeczki - w meczu Pogoni z Lechem II było niemal wszystko.

Trener Bartosz Tarachulski dokonał trzech zmian w wyjściowej jedenastce: Krystian Miś zastąpił przeziębionego Bartłomieja Olszewskiego. Ze składu wypadli również Piotr Pierzchała oraz Piotr Marciniec. Na ich miejsce wskoczyli Ivan Ocenas oraz Marcin Kozłowski II.

W pierwszej połowie sędzia trzykrotnie wskazywał na wapno. Najpierw w 18 minucie po tym jak Marcina Kozłowskiego I faulował Jakub Niewiadomski, później w 26 minucie w następstwie faulu Tomasza Margola na Niewiadomskim i wreszcie w 32 minucie - Artur Marciniak podcinał zastawiającego piłkę Oskara Sewerzyńskiego. Każdy z karnych został przyjęty z niedowierzeniem przez pokaraną drużynę. Przy pierwszej najgłośniej protestował Grzegorz Wojtkowiak, który reklamował, że jeszcze przed przewinieniem kolegi drużyny był przewracany przez Macieja Górskiego. Po odgwizdaniu trzeciego karnego piłkarze rezerw Kolejorza zgodnie trzymali się za głowy. Do przerwy było 2:1 dla Pogoni. Jedenastki pewnie wykorzystali Bartosz Brodziński dla gospodarzy i Eryk Kryg dla gości.

Po przerwie było jeszcze ciekawiej. Nos nie zawiódł trenera Tarachulskiego, który wprowadził dwóch bohaterów drugiej połowy. Piotr Marciniec wykorzystał sytuację sam na sam po odegraniu Górskiego, zaś później asystował przy KA-PI-TAL-NEJ bramce Oskara Repki. W międzyczasie trafił Hubert Sobol, który dołożył głowę do piłki posłanej lobem nad Rafałem Misztalem przez Ołeksandra Jacenkę. Mało? Krzysztof Bąkowski obronił strzał szukającego hat tricka Brodzińskiego z rzutu wolnego, obaj trenerzy obejrzeli żółte kartki za dyskusję z sędzią, Lech II reklamował karnego po starciach Sobola w szesnastce. Nadal mało? W doliczonym czasie gry rezerwy Kolejorza ostemplowały słupek i poprzeczkę, a także domagali się kolejnej jedenastki - tym razem za zagranie ręką.

Pogoń wygrała 4:2 po arcyciekawym spotkaniu. Warto docenić zorganizowaną grupę kibiców Pogoni, którzy przez cały mecz nie ustawali w dopingu. Nie przeszkadzał im ani deszcz, ani chłód.

W sobotę (3 października) Pogoń zagra w Polkowicach z Górnikiem.

30.09.20, 18:00 - Siedlce (stadion ROSRRiT)

II liga: Pogoń Siedlce - Lech II Poznań 4:2 (2:1)

Bramki: Brodziński 18 k, 32 k, Marciniec 67, Repka 89 - Kryg 26 k, Sobol 69

Pogoń: 12. Rafał Misztal - 28. Marcin Kozłowski I, 18. Ivan Ocenas, 31. Bartosz Brodziński, 2. Krystian Miś - 11. Ishmael Baidoo (76, 77. Eryk Więdłocha), 8. Tomasz Margol (46, 55. Oskar Repka), 4. Oskar Sewerzyński (86, 6. Mateusz Piotrowski), 10. Marcin Kozłowski II (60, 7. Piotr Marciniec), 23. Franciszek Wróblewski - 22. Maciej Górski (86, 9. Kamil Walków)

Lech II: 1. Krzysztof Bąkowski - 21. Karol Smajdor, 17. Filip Nawrocki (46, 20. Kacper Andrzejewski), 2. Grzegorz Wojtkowiak, 16. Jakub Niewiadomski - 11. Jakub Karbownik (76, 19. Arkadiusz Kaczmarek), 10. Eryk Kryg (84, 9. Adrian Ratajczyk), 6. Artur Marciniak, 22. Łukasz Szramowski (76, 18. Damian Kołtański), 23. Ołeksandr Jacenko - 7. Hubert Sobol.