Zamknij

Płomień przygasł, Naprzód nadal płonie

09:36, 21.09.2020 Aktualizacja: 14:07, 23.09.2020
Skomentuj

Płomienni przegrali drugi raz rzędu. Wykorzystał to Fenix, który wygrał 1:0 z Czarnymi w Węgrowie.

 

WYDARZENIE KOLEJKI

Fenix nowym wiceliderem tabeli. Drużyna z Siennicy przystąpiła do meczu podbudowana niedawnym zwycięstwem z niepokonanym Płomieniem Dębe Wielkie. Fenix nie zagrał jednak w Węgrowie równie dobrze jak w poprzedniej kolejce, ale i tak wygrał. A zwycięzców się nie sądzi.

Początek meczu był nudny. Dopiero po około 20 minutach obie drużyny zabrały się do roboty. Fenix lepiej radził sobie z utrzymywaniem piłki, ale to Czarni jako pierwsi stworzyli zagrożenie. Patrykowi Kąkolowi brakowało jednak precyzji. Fenix odpowiedział niecelnym strzałem aktywnego Dariusza Osicy. W końcówce pierwszej połowy dał o sobie znać Rafał Komosa, ale z jego strzałami poradził sobie młodziutki Mateusz Nowakowski.

Od początku drugiej połowy na placu gry zameldował się grający trener Czarnych Łukasz Sobotka. W 48 minucie Piotr Markowski popełnił błąd przy wprowadzaniu piłki, którego jednak nie wykorzystał Komosa. Doświadczony napastnik zakiwał się i został zablokowany. W 52 minucie Fenix znalazł sposób na pokonanie Michała Zychowicza. Konrad Pawlak podał do Osicy, który pięknym strzałem bez przyjęcia zdobył premierową bramkę. Czarni przycisnęli w końcówce, ale brakowało im spokoju pod bramką rywali. Węgrowianie pomimo starań nie byli w stanie doprowadzić do remisu i pozostali jedyną drużyną w siedleckiej okręgówce bez zwycięstwa. Po dziewięciu kolejkach Czarni zamykają tabelę.

NA INNYCH BOISKACH

Awans Fenixa nie byłby możliwy bez kolejnej wpadki Płomienia. Do niedawna niepokonana drużyna przegrała po raz drugi z rzędu. Tym razem z Wektrą Zbuczyn. Drużyna Piotra Kardasa przystąpiła do meczu osłabiona, ale to nie może być wytłumaczeniem porażki z niżej notowanym rywalem. W przekroju całego meczu Wektra prezentowała się lepiej i zasłużenie wygrała.

O żadnym kryzysie nie można mówić w przypadku Naprzodu Skórzec, który wygrał 3:0 wyjazdowy mecz z zawsze groźnym Jastrzębiem Żeliszew. Mecz mógłby inaczej się potoczyć, gdyby nie dobre interwencje Marcina Adamiaka przy stanie 0:0.

Nie udało się wyłonić zwycięzcy w starciu beniaminków. Kolektyw trafił dwukrotnie po błędach bramkarza Poloneza i miał ogromną szansę na drugie zwycięstwo w sezonie. Wyrachowania zabrakło w końcówce, co skończyło się stratą bramki na 2:2 z rzutu karnego.

9 kolejka (19-20 września)

Czarni Węgrów – Fenix Siennica 0:1 (0:1)

Bramka: Osica 52.

Jastrząb Żeliszew – Naprzód Skórzec 0:3 (0:0)

Bramki: Chmielewski 73, Całka 77, Kisiel 90

Kolektyw Oleśnica – Polonez Mordy 2:2 (0:1)

Bramki: Czajka x2 – Piotrowski, K. Karpiniuk k

LKS Ostrówek – Miedzanka Miedzna 1:2 (1:1)

Bramki: Stępień 26 – Ładosz 44, Błoński 49

Mazovia II Mińsk Mazowiecki – Zryw Sobolew 0:2

Bramki: Górski x2

MKS Małkinia – Wilga Miastków Kościelny 0:1 (0:0)

Bramka: P. Baran 48 k

Płomień Dębe Wielkie – Wektra Zbuczyn 0:2

Bramki: Michalak, J. Mruz

Victoria Kałuszyn – Jabłonianka Jabłonna Lacka 1:0

Bramka: Winnicki

Watra Mrozy – Orzeł Unin 2:1

Bramki: Malka, Kowalczyk - Parzyszek

NASTĘPNA KOLEJKA

26 września

11:00 Naprzód Skórzec – Watra Mrozy

14:00 Fenix Siennica – Mazovia II Mińsk Mazowiecki

16:00 Miedzanka Miedzna – Kolektyw Oleśnica

16:00 Orzeł Unin – Płomień Dębe Wielkie

27 września

12:00 Jabłonianka Jabłonna Lacka – Wilga Miastków Kościelny

14:00 Wektra Zbuczyn – Czarni Węgrów

16:00 Polonez Mordy – Jastrząb Żeliszew

16:00 Victoria Kałuszyn – LKS Ostrówek

16:00 Zryw Sobolew – MKS Małkinia

 

STRZELCY

10 – Mazanka (Mazovia II)

ASYSTENCI

9 – Zając (Jastrząb)

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%