Zamknij

Warto grać do końca. Pogoniści wyszli na zero

22:26, 19.09.2020 KS Aktualizacja: 22:43, 19.09.2020
Skomentuj

Pogoń Siedlce wygrała 2:1 z Hutnikiem Kraków. Oznacza to, że ujemne punkty zostały odrobione.

Trener Bartosz Tarachulski dokonał trzech zmian względem wygranego meczu w Ostródzie. Niespodziewanie na środku obrony zabrakło Ivana Ocenasa, którego zastąpił Bartosz Brodziński. Na lewą obronę powrócił Bartłomiej Olszewski, zaś po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce zagrał Maciej Górski.

Pogoniści mogli objąć prowadzenie już w pierwszej minucie, ale Marcin Kozłowski I nie zdołał wykorzystać niezłej sytuacji. Gospodarze nie poszli za ciosem. Wręcz przeciwnie, to Hutnicy poszli za ciosem. Beniaminek z Grodu Kraka nie cofnął się na własną połowę, próbował przejąć kontrolę nad meczem, a nawet zakładał wysoki pressing. Najlepszej okazji w pierwszej połowie nie wykorzystał Ishmael Baidoo. Skrzydłowy wypożyczony z Górnika Zabrze nie zdołał czysto trafić w piłkę po dobrym podaniu Franciszka Wróblewskiego. Groźnie było też po strzale Bartłomiej Olszewskiego z rzutu wolnego. Niestety, piłka trafiła w boczną siatkę. Do przerwy było 0:0.

Druga połowa była zdecydowanie ciekawsza. Pogoniści od jej początku zaczęli częściej gościć na połowie Hutników. Co rusz kotłowało się pod bramką Dawida Smuga, jednak piłka nie chciała wpaść do siatki. Krakowianie przetrwali trudne chwile i zadali cios. W 59 minucie Krzysztof Świątek błyskotliwym podaniem obsłużył Abdallaha Hafeza, który nie mógł pomylić się w sytuacji sam na sam. Pogoniści musieli coś zmienić w swojej grze, i zmienili. W 67 minucie Kozłowski I podał do Górskiego, który pewnym strzałem z pola karnego doprowadził do remisu.

Na kwadrans przed końcem meczu Górski mógł mieć dublet na koncie, ale niecelnie główkował po wrzutce Baidoo. W 88 minucie Brodziński posłał piłkę obok celu po wrzutce Bartosza Rymka z rzutu rożnego. Wydawało się, że to była piłka meczowa. Nic bardziej mylnego. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Oskar Sewerzyński odważnie wszedł w pole karne gości, po czym dośrodkował. Piłka po rykoszecie od rywala trafiła do Wróblewskiego, który z bliska wpakował ją do siatki. To był gol na wagę zwycięstwa i wyjścia na zero w ligowej tabeli.

W sobotę (26 września) Pogoń zagra w Katowicach z Gieksą. Początek meczu o 18:00.

 

Pogoń Siedlce – Hutnik Kraków 2:1 (0:0)

Bramki: Maciej Górski 67, Franciszek Wróblewski 90+2 – Abdallah Hafez 59

Pogoń: 12. Rafał Misztal – 28. Marcin Kozłowski I (83, 5. Sebastian Krawczyk), 15. Piotr Pierzchała, 31. Bartosz Brodziński, 14. Bartłomiej Olszewski – 11. Ishmael Baidoo (85, 77. Eryk Więdłocha), 8. Tomasz Margol (73, 55. Oskar Repka), 4. Oskar Sewerzyński, 7. Piotr Marciniec (73, 17. Bartosz Rymek), 23. Franciszek Wróblewski – 22. Maciej Górski (83, 9. Kamil Walków)

Hutnik: 22. Dawid Smug – 31. Sebastian Olszewski, 23. Piotr Stawarczyk, 3. Mateusz Zając, 13. Przemysław Antoniak (62, 15. Bartosz Tetych) – 9. Mateusz Ozimek, 4. Łukasz Kędziora, 25. Patryk Kieliś, 7. Krzysztof Świątek, 20. Dawid Linca – 27. Abdallah Hafez (70, 8. Kamil Sobala)

Żółte kartki: Maciej Górski 40, Maciej Krzyształowicz 77 (na ławce), Ishmael Baidoo 85 – Sebastian Olszewski 34, Leszek Janiczak 34 (na ławce)

Sędzia: Grzegorz Kawałko (Białystok)

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%