Nawet pandemia nie pokrzyżowała planów WLKS Siedlce-Nowe Iganie. Klub jak co roku przy okazji turnieju w podnoszeniu ciężarów wspominał zasłużonego działacza, jakim był Jan Hawrylewicz.
Ceremonię otwarcia zaszczyciła swoją obecnością najbliższa rodzina Jana Hawrylewicza. Jego żona w trakcie wystąpienia podziękowała za pamięć o mężu i życzyła jak najlepszym wynikom wszystkich zawodników. Hawrylewicza wspominał również wójt gminy Siedlce, Henryk Brodowski: – To bardzo miłe, że WLKS pamięta o działaczach, dzięki którym klub nadal istnieje i się rozwija. Dziękujemy żonie i córce Jana Hawrylewicza za wsparcie i pamięć, nie tylko przy okazji turnieju.
W turnieju tym razem zabrakło zagranicznych zawodników, ale nie brakowało emocji. W rywalizacji kobiet najlepsza okazała się Martyna Dołęga. 15-latka osiągnęła w dwuboju wynik 172 kg (78 w rwaniu i 94 w podrzucie), który przełożył się na 208 pkt w klasyfikacji Sinclaira. Druga była Karolina Leszczyńska z Mazovii Ciechanów – 191 pkt (61+72). Wyjątkowo zacięta była walka o trzecie miejsce. Cztery sztangistki, w tym trzy WLKS, zmieściły się na przestrzeni 1,5 pkt. Ostatecznie na najniższym stopniu podium stanęła Oliwia Dang – 186,9 pkt (60+73).
Wśród mężczyzn sytuacja się powtórzyła. Najlepszy był Michał Nowak ze Startu Otwock. W dwuboju łącznie dźwignął 310 kg (135+175) – w punktacji Sinclaira uzbierał 343 pkt. Kolejne miejsca zajęli reprezentanci gospodarzy. Sebastian Protasiuk (331 pkt, 125+160) był drugi, zaś trzecie miejsce zajął Konrad Romańczuk (319 pkt, 120+150). Ten ostatni miał zaledwie 10 oczek przewagi nad siódmym zawodnikiem.
Wszyscy zawodnicy otrzymali pamiątkowe medale.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz