Czy Pogoń przełamie olimpijską klątwę?

Podopieczni Bartosza Tarachulskiego wygrali dwa mecze z rzędu i przybliżyli się do utrzymania. 1 lipca zagrają w Elblągu z Olimpią.

Olimpia jest już pewna utrzymania. Klub z Elbląga nie planuje awansu do I ligi, więc postawił na walkę o premię z Pro Junior System. Trener Adam Nocoń nie chciał tego firmować własnym nazwiskiem, więc odszedł. - Gramy dalej. Dalej będziemy wprowadzać młodzież. Dla nich to jest szansa. Jest tak, a nie inaczej jeżeli chodzi o decyzję naszego klubu. Gramy młodzieżą - powiedział trener Dariusz Kaczmarczyk po przegranej 0:3 z Błękitnymi Stargard.

W kadrze Olimpii jest dwóch piłkarzy z przeszłością w Pogoni. Wychowanek Cezary Demianiuk oraz Tomasz Lewandowski. Nie wiadomo jednak czy któryś z nich zagra przeciwko siedlczanom, ponieważ żaden z nich nie jest młodzieżowcem.

Pogoń odzyska Tomasza Margola, który odcierpiał już karę za kartki. Z obiegu wypadną za to Mateusz Kluzek, Damian Mosiejko oraz Bartłomiej Urbański, których kontrakty nie zostały przedłużone.

Co ciekawe Pogoń jeszcze nigdy w historii nie wygrała z Olimpią. Bilans jest zaskakująco zły - 3 remisy i 6 porażek. Czy uda się przełamać swoistą klątwę?

Siedlczan już w niedzielę czeka mecz u siebie z Widzewem. Dwóch piłkarzy nie może zostać ukaranych kartkami w Elblągu, aby zagrać z liderem II ligi. Zagrożeni są: Maciej Firlej oraz Bartłomiej Olszewski. 

Początek środowego meczu o 16:00.