Podopieczne Jarosława Plewińskiego wygrały 3:2 z niepokonanym do tej pory NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki.

Nowodworzanki nie będą miło wspominać wyjazdów do drużyn z naszego regionu. W Węgrowie NOSiR po trudnym boju wygrał 3:2, zaś w Siedlcach szczęście uśmiechnęło się do Ósemki.

Ósemka solidnie zapracowała na zwycięstwo, choć sam mecz miał różne fazy. W pierwszych czterech setach jedna z drużyn osiągała kilkupunktową przewagę, jednak trwoniła ją. Nerwowe końcówki był zmorą tak Ósemki, jak i NOSiR. Szczególnie zacięty był czwarty set. Siedlczanki potrzebowały zwycięstwa, żeby utrzymać się na powierzchni. Drużyna Plewińskiego wytrzymała napięcie i doprowadziła do tie-breaka.

Piąty set zaczął się najgorzej jak mógł - od prowadzenie 5:0 nowodworzanek. Przy stanie 12:8 NOSiR był pewny swego, jednak za wcześnie witał się z gąską. Ósemka wskoczyła na najwyższy poziom w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła i zdobyła siedem punktów z rzędu. Siedlczanki zostały pierwszą drużyną w sezonie, która znalazła sposób na NOSiR.

Za tydzień Ósemka zagra w Olsztynie z Chemikiem.

Ósemka Siedlce - NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki 3:2 (23:25, 25:23, 22:25, 29:27, 15:12)

Ósemka: 4. Ewa Grzelak, 5. Weronika Brzuzy, 6. Jagoda Michałek, 10. Agata Baranowska, 16. Agata Skrzypek, 17 Agata Skikiewicz i 13. Ewelina Karsztun (libero) oraz 2. Martyna Wierzbicka, 7. Agnieszka Krzymowska, 8. Alicja Więckowska, 9. Maria Raszek