Podopieczni Mateusza Grabdy długo czekali na ligowe zwycięstwo. Przełamanie przyszło w meczu z BBTS Bielsko-Biała.
Osiem długich kolejek czekali siedlczanie na premierowe zwycięstwo ligowe. KPS zachwycił w meczu z faworyzowanym BBTS i wreszcie przełamał się.
Drużyna Grabdy od pierwszych minut wrzuciła wysoki bieg. Siatkarze z Bielska-Białej początkowo wyglądali na zaskoczonych, później bezradnych, a na końcu pogodzonych z losem. W pierwszym secie KPS pozwolił rywalom na zdobycie 20 punktów i - jak się później okazało - to było rekordowe osiągnięcie BBTS.
W drugim secie rozpędzeni siedlczanie popełniali mało błędów i wreszcie utrzymali nerwy na wodzy. Trzecia partia zaczęła się dobrze dla BBTS, jednak gospodarze opanowali sytuację i skutecznie dążyli do zwycięstwa za pełną pulę. KPS wygrał w pełni zasłużenie 3:0 i opuścił ostatnią lokatę w tabeli.
W sobotę 16 listopada o 17:00 KPS zagra w Częstochowie z niedawnym pucharowym rywalem - Norwidem.
KPS Siedlce – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:20, 25:20, 25:19)
KPS: Adamczyk, Gulak, Nowak, Sawicki, Woźnica, Wójcik i Biniek (libero) oraz Bieńkowski, Laskowski, Napiórkowski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz