KPS Siedlce nadal pozostaje bez zwycięstwa w bieżącym sezonie I ligi.
W pierwszym meczu z MCKiS Jaworzno podopieczni Mateusza Grabdy nie odstawali od rywali w żadnym z setów. Tydzień później, w kolejnym domowym spotkaniu - z Mickiewiczem Kluczbork - byli tłem dla rywali.
Dość powiedzieć, że w trzech rozegranych setach KPS nie zdobył łącznie nawet 50 punktów. W szeregach Mickiewicza znakomicie spisywał się dobrze znany w Siedlcach Dawid Bułkowski. Tytuł MVP trafił jednak do Artura Pasińskiego, który rozstrzeliwał rywali zagrywką.
KPS wyraźnie przegrał, ale nowo budowany skład potrzebuje czasu, aby wjechać na odpowiednie tory. Najbliższa okazja w sobotę 5 października o 16:00. Siedlczanie zagrają w Strzelcach Opolskich z Zaksą.
KPS Siedlce - Mickiewicz Kluczbork 0:3 (18:25, 17:25, 13:25)
KPS: Gulak, Maziarz, Napiórkowski, Nowak, Woźnica, Wójcik i Biniek (libero) oraz Adamczyk, Bieńkowski, Laskowski, Sawicki, Zugaj
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz