Pogoń Siedlce nie poszła za ciosem. Podopieczni Kamila Sochy przegrali 0:2 z Lechem II Poznań.
Pogoń przystąpiła do meczu z dwiema zmianami w wyjściowym składzie. Oskar Repka i Jakub Romanowicz wskoczyli za Kacpra Skibickiego oraz Adama Pazia.
Pierwsza połowa była wyrównana. W 3 minucie Jakub Kamiński zdecydował się na uderzenie z dystansu, z którym poradził sobie debiutujący w roli kapitana Piotr Smołuch. Pogoń odpowiedziała akcją oskrzydlającą: Romanowiczowi zabrakło centymetrów po wrzutce Piotra Marcińca. W 14 minucie nastąpił ostrzał siedleckiej bramki. Najpierw piłka obiła słupek, później kapitalnie interweniował Smołuch, a finalnie ofiarną interwencję zaliczył Aya Diouf. Senegalczyk dał o sobie znać w jednej z ofensywnych akcji, w której przebiegł 70 metrów na pełnej szybkości, ale niecelnie główkował. To była jedna z kilku sytuacji Pogoni. Szczęścia szukali Piotr Marciniec, Kamil Walków i Bartosz Wiktoruk, ale zawsze czegoś brakowało.
Tuż po przerwie Lech II zdobył gola. Jakub Moder uruchomił aktywnego Jakuba Kamińskiego, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Smołucha. Przez chwilę Pogoniści przycisnęli, ale nie znaleźli drogi do bramki strzeżonej przez doświadczonego Łukasza Radlińskiego. Z każdą uciekającą minutą siedlczanie podejmowali coraz większe ryzyko. Niestety, ani wejście rekonwalescenta Adama Mójty, ani debiut świeżo zakontraktowanego Artura Balickiego nie uzdrowiło sytuacji. Lech II nastawił się na grę z kontry i doczekał się wymarzonej szansy. 19 uruchomił Kamińskiego, który nieatakowany przez nikogo przebiegł prawie pół boiska i zdobył gola numer 2. Pogoń nie podniosła się do końca meczu.
W sobotę 7 września o 18:00 Pogoń zagra na wyjeździe z Bytovią Bytów.
Pogoń Siedlce – Lech II Poznań 0:2 (0:2)
Bramki: Jakub Kamiński 48, 81
Pogoń: 95. Piotr Smołuch – 28. Marcin Kozłowski I, 4. Aya Diouf, 31. Bartosz Brodziński, 14. Bartłomiej Olszewski – 9. Kamil Walków (70, 22. Kacper Skibicki), 55. Oskar Repka, 7. Piotr Marciniec, 10. Bartosz Wiktoruk, 11. Jakub Romanowicz (61, 6. Adam Mójta) – 19. Maciej Firlej (75, 18. Artur Balicki)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@zyciesiedleckie.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz