Drużyna Teodora Mollova przegrała 66:88 z Arką Gdynia.
PGE MKK przystąpił do meczu wzmocniony Kristi Bellock. Amerykanka dochodząca do pełni formy po urazie nie zaczęła spotkania w podstawowej piątce. Bellock potrzebuje co najmniej kilku jednostek treningowych, aby wrócić do optymalnej dyspozycji. To było widać.
Brak Bellock w optymalnej formie nie wpłynął na grę siedlczanek w początkowej fazie meczu. Po trójce Laury Iksteny gospodynie osiągnęły prowadzenie 11:6. Przy stanie 17:8 o czas poprosił Gundars Vetra. Przerwa z trenerem pozytywnie wpłynęła na Arkę. Gdynianki goniły wynik, ale do przerwy nie zdołały przechylić szali na swoją korzyść (22:21). Dobra gra Arki przełożyła się na rezultat w drugiej kwarcie. Dobrze dysponowana w rzutach z dystansu Rebecca Allen poprowadziła gdynianki do dosyć komfortowego 43:35 na półmetku rywalizacji.
Druga połowa przypominała zabawę w kotka i myszkę. Arka odpływała, zaś PGE MKK dzięki indywidualnym popisom zmniejszał straty. Przed ostatnią kwartą siedlczanki przegrywały tylko pięcioma punktami (56:61), jednak w końcówce gra drużyny Mollova całkowicie posypała się. - Nie rozumiem jak można grać 37 minut z odpowiedzialnością i determinacją, a potem trzy minuty odpuścić. Nie
rozumiem tego. Uważam, że tak nie powinno być. Myślę, że graliśmy nieźle przez prawie cały mecz. Klasa Arki jest jaka jest. To nie
przypadek, że zajmują drugie miejsce w tabeli. Myślę, że mój zespół powinien być zadowolony z walki przez 37 minut - powiedział trener PGE MKK.
Siedlczanki ostatecznie przegrały 66:88, ale długimi fragmentami nie odstawały od jednej z najlepszych drużyn bieżącego sezonu. Kolejny mecz PGE MKK rozegra 26 stycznia, kiedy podejmie Widzew Łódź. Początek o 17:00.
PGE MKK Siedlce - Arka Gdynia 66:88 (22:21, 13:22, 21:18, 10:27)
PGE MKK: Harris 16, Lapszynski 10, Mollov 9, Bellock 8, Ikstena 8, Omerbašić 7, Jurkewiczus 5, Urbaniak 3, Bacik
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz