Siedleccy rugbiści już po raz dziesiąty powitali Nowy Rok rozegraniem meczu rugby, impreza otworzyła obchody jubileuszu 40-lecia rugby w Siedlcach.
Tradycyjnie był to pierwszy mecz rozegrany w Siedlcach w 2019 roku, o godzinie 13.00 po raz dziesiąty w historii siedleckiego rugby, a po raz dziewiąty na boisku treningowym przy ulicy Gospodarczej stawili się pełnoletni zawodnicy WFS Siedlce Veterans, ekstraligowcy z Pogoni Siedlce, a także gość z Mazovii Mińsk Mazowiecki. Pomimo podającego deszczu i porywistego wiatru w tym roku więcej było chętnych do gry niż kibiców, których zwykle nazywa się „rezerwą”. Zawodnicy, którzy zdecydowali się na udział w jubileuszowej, noworocznej zabawie podzielili się na dwa zespoły tradycyjnie nazwane od koloru koszulek Trutniami (żółto-czarne barwy WFS Siedlce) i Rekinami (zielone barwy Sale Sharks). Liczono tylko przyłożenia, pierwsze w 2019 roku zdobył Marek Kisieliński dla „Trutni” o godzinie 13.12. Spotkanie jak zwykle było bardzo wyrównane, przyłożenia zdobywano na przemian i gra zakończyła się satysfakcjonującym wszystkich remisem 15:15. Błotniste boisko nie sprzyjało zdobywaniu przyłożeń, a jednocześnie amortyzowało upadki szarżujących w obronie zawodników. Po meczu był czas na noworoczne życzenia wsparte toastami rosyjskim gazowanym winem i wspólne zdjęcia, jedyny mankament to brak śniegu co też staje się powoli tradycją...
Rekiny - Trutnie 15:15 (10:10)
Składy i punkty: Rekiny - Jarosław Borkowski II 5, Adrian Chróściel, Jakub Czaplicki, Maciej Panasiuk 10, Marcin Pisarek, Wojciech Plichta, Marcin Skwarski, Daniel Zychowicz; Trutnie - Jan Czyż, Norbert Kargol 5, Marek Kisieliński 5, Andrzej Kosyl 5, Artur Lewczuk, Mariusz Siwiec, Zbigniew Wyrębiak, Mateusz Zagrodzki; Rezerwa - Grzegorz Chomka, Marek Fedorowicz, Janusz Jaroszewicz, Ryszard Kalaciński, Adrian Miałkowski, Grzegorz Toczyski, Jacek Wierzbicki, Rafał Władziński.
Sędzia: Krzysztof Kisieliński.
Ratownik medyczny: Tomasz Radzikowski.
0 0
Fajna tradycja-BRAWO.