Zamknij

Naprzód dzielnie walczył, ale przegrał z faworytem

20:00, 06.05.2018 KS Aktualizacja: 20:04, 06.05.2018
Skomentuj

Podopieczni Kamila Weredy przegrali 0:3 z Bronią Radom. O porażce Naprzodu zdecydował nieudany okres między 53 a 59 minutą.

Przed meczem z Bronią głośno było o możliwym rozstaniu Weredy z Naprzodem. Prezes klubu, Wojciech Zgorzałek przyznał jednak, że do końca sezonu nie ma mowy o zmianie na stanowisku trenera.

W pierwszej połowie obyło się bez bramek, a mecz miał wyrównany przebieg. Groźniejszą akcję stworzył Naprzód. Karol Kruszewski minął Pawła Młodzińskiego, ale jego strzał z ostrego kąta do opuszczonej bramki zablokowali obrońcy. Broniarze również nie pozostawali dłużni, ale Paweł Krawczyk ani razu nie wyciągał piłki z siatki.

Radomianie dopięli swego w 53 minucie. To wtedy Przemysław Wicik znalazł sposób na pokonanie Krawczyka. Od tego momentu Broni grało się zdecydowanie łatwiej. Efektem tego był dublet Kamila Czarneckiego. Po godzinie gry losy meczu były rozstrzygnięte. Broń dzięki zwycięstwu w Skórcu awansowała na foteli lidera IV ligi południowomazowieckiej.

W sobotę 12 maja o 17:00 Naprzód zagra w Jedlińsku z LKS.

 

Naprzód Skórzec - Broń Radom 0:3 (0:0)

Bramki: Wicik 53, K. Czarnecki 56, 59.

Naprzód: Krawczyk - Chmielewski (65 A. Chojecki), Świątek, Paciorek, Chłopek - Utnicki, Sierociuk (70 Gołoś), Kisiel, M. Kruszewski, Kobyliński (57 Kafara) - K. Kruszewski

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%