Branża e-sportu wyceniana jest dziś na 1,64 mld dolarów. To spory wzrost, gdy weźmiemy pod uwagę, że w 2019 roku była ona warta mniej więcej 957 mln. Wraz ze wzrostem nakładów i wartością kontraktów sponsorskich, rośnie również baza odbiorców, która sięga dzisiaj 234 mln ludzi na całym świecie.
Trudno powiedzieć, kiedy na dobrą sprawę wystartował polski e-sport. Wszystko wskazuje na to, że narodził się on w kafejkach internetowych już w 1997 roku, kiedy to odbył się pierwszy zarejestrowany turniej w grze Quake. Wraz z rozwojem ogólnodostępnego internetu na świecie, również w Polsce zaczęły powstawać drużyny amatorskie skupione wokół kafejek internetowych.
E-sport wraz z kasynami online stanowi jedną z najprężniej rozwijających się branż. Warto więc przyjrzeć jej się z bliska.
Obecnie polskie ekipy i zawodnicy cenieni są w wielu e-sportowych dyscyplinach. Ale początki były zgoła inne. Pierwsze złoto Polacy zdobyli w 2000 roku. Filip "NEO" Kubski jako pierwszy z Polaków stanął na międzynarodowym podium, zdobywając 100 000 USD razem ze swoim zespołem. W 2001 roku Counter-Strike stał się jedną z najpopularniejszych gier e-sportowych, a "NEO" wraz z Wiktorem "TAZ" Wojtasem triumfowali na polskich i międzynarodowych turniejach. Polska stawała się potęgą e-sportową, rywalizując skutecznie z krajami nordyckimi.
Kolejne sukcesy na arenie międzynarodowej pojawiły się w 2002 roku, zwłaszcza w StarCrafcie, a największe triumfy osiągali gracze Counter Strike'a, znani jako "Złota Piątka". W 2014 roku zdobyli oni największe wyróżnienie w Intel Extreme Masters w Katowicach, wygrywając 100 000 USD. Do tego roku Counter-Strike dominował, jednak nadszedł okres, w którym gry typu MOBA takie jak League of Legends i Dota 2zaczęły przewyższać go pod względem popularności i oglądalności.
Pod koniec 2017 roku "Złota Piątka" zaczęła tracić na znaczeniu, podobnie zresztą jak sam Counter-Strike. W 2018 roku organizacja Virtus.pro zawiesiła w efekcie swoją drużynę. CS zostało wyparte przez inne gry, w szczególności League of Legends. tytuł ten w Polsce i na świecie wyrósł na jedną z najpopularniejszych gier e-sportowych. Organizowane corocznie turnieje, takie jak League of Legends World Championship i Mid-Season Invitational, przyciągają miliony widzów.
W 2019 roku europejski super team G2 Esports z polskim graczem Marcinem "Jankos" Jankowskim, przełamał azjatycką dominację w trakcie spotkania, które cieszyło się rekordową oglądalnością. Publiczność w liczbie 44 mln przewyższyła ponad dwukrotnie nawet finał NBA w tym samym roku. Mimo zmian w krajobrazie e-sportu, Polacy nadal odnoszą sukcesy, wpisując się w historię globalnej sceny e-sportowej.
Internetowy hazard skutecznie konkuruje o uwagę graczy, którzy szukają dużych emocji online. W przeciwieństwie do e-sportów ruletka, poker czy automaty pozwalają nie tylko poczuć dreszczyk emocji, ale również wygrać prawdziwe pieniądze. Czy te dwa światy w jakiś sposób się przenikają?
Dziś przeciętny serwis hazardowy online posiada w swojej ofercie mnóstwo tytułów nawiązujących do e-sportowych zmagań. Gdy odwiedzimy polskie kasyno online na casinorix-pl.com, przekonamy się również, że serwisy oferujące klasyczne gry hazardowe wprowadzają coraz częściej do oferty zakłady sportowe, w których można również obstawiać e-sporty. Kasyna online stają się więc hubami, w których znajdziemy zróżnicowaną ofertę iGamingową, od automatów, poprzez gry stołowe, na kasynie live i zakładach bukmacherskich skończywszy.
Synergię tych obszarów widać również w kontraktach sponsorskich. Kasyna i bukmacherzy stają się coraz częściej tytularnymi sponsorami znanych ekip lub poszczególnych zawodników. Wraz z umowami w serwisach pojawiają się ciekawe promocje na e-sporty zarówno dla tych, którzy stawiają zakłady jak i odwiedzających kasyna online.
E-sport pod wieloma względami coraz bardziej zaczyna przypominać tradycyjne dyscypliny sportowe. Widownia, nakłady finansowe na zawodników, programy szkoleniowe dla beniaminków – nie da się ukryć, że powołanie do życia teamu, który będzie osiągał sukcesy, wymaga obecnie coraz większych nakładów finansowych.
Jeśli Polska ma stać się e-sportową potęgą, wymagane są oddolne i odgórne działania, które będą wspierały rozwój tych dyscyplin. Kilka tego typu aktywności w ostatnich latach odbiło się szerszym echem, by wspomnieć choćby projekt "E-sport w szkole – innowacyjna edukacja" finansowany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Czy nakłady ponoszone w takich inicjatywach są wystarczające, przekonamy się w najbliższych latach.
Obie branże w Polsce i na świecie rozwijają się bardzo dynamicznie i z roku na rok w świecie iGamingu oraz e-sportu mamy do czynienia z kolejnymi rewolucjami i innowacjami. Bariery w rozwoju obu sektorów mogą wynikać z naturalnych ograniczeń wynikających choćby z legalności lub barier wiekowych. Warto jednak przyglądać im się uważnie, gdyż konkurują one dziś coraz śmielej z tradycyjnymi formami rozrywki.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz