43-latek z Łukowa trafił do aresztu po tym, jak w sobotę groził nożem swojemu sąsiadowi. Jak ustalili policjanci, mężczyzna wcześniej wielokrotnie kierował groźby wobec sąsiada i jego rodziny, a w październiku próbował zaatakować go siekierą.
Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie, gdy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Łukowie otrzymał zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie w pobliżu posesji zgłaszającego. Według informacji zgłaszającego, mężczyzna miał grozić mu nożem.
Na widok radiowozu 43-latek odrzucił nóż. Zatrzymany przyznał, że nikomu nie groził, natomiast sąsiad 46-latek wskazał, że od kilku miesięcy 43-latek przejawiał wobec niego agresję i groził mu, a także jego córce.
Mężczyzna został zatrzymany w stanie nietrzeźwości i spędził noc w policyjnej celi. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty kierowania gróźb wobec sąsiada i jego córki.
Wczoraj Sąd Rejonowy w Łukowie przychylił się do wniosku policji i prokuratury, stosując wobec 43-latka tymczasowy areszt na co najmniej dwa miesiące. Za popełnione czyny grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz