W nocy z soboty na niedzielę na jednym z siedleckich przejść dla pieszych doszło do poważnego zdarzenia drogowego. Dwóch pieszych zostało ranny, a sprawca odjechał z miejsca wypadku. Policja szybko ustaliła jego tożsamość i zatrzymała mężczyznę tego samego dnia.
W nocy z 15 na 16 listopada na jednym z siedleckich przejść dla pieszych doszło do poważnego wypadku, w którym poszkodowani zostali starsi ludzie. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, ale dzięki szybkiej reakcji policjantów został zatrzymany jeszcze tego samego dnia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 3:30 na oznakowanym i oświetlonym przejściu. 52-letni mieszkaniec Siedlec, kierując samochodem marki Toyota, potrącił 67-letnią kobietę oraz jej 76-letniego towarzysza, którzy wchodzili na pasy.
Po potrąceniu kierowca nie zatrzymał się i odjechał, nie udzielając pomocy poszkodowanym. Oboje piesi zostali przewiezieni do szpitala z obrażeniami ciała i pozostali na dalszej hospitalizacji.
Dzięki intensywnej pracy funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach, sprawca został szybko ustalony i zatrzymany. 16 listopada mężczyzna usłyszał zarzut w sprawie wypadku, a prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze: dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.
Policja apeluje o rozwagę na drogach i przypomina kierowcom o obowiązku ustępowania pierwszeństwa pieszym, zachowaniu szczególnej ostrożności w rejonie przejść oraz dostosowaniu prędkości do warunków. Piesi natomiast powinni zadbać o własną widoczność, nosząc elementy odblaskowe, nawet w mieście.
Dbajmy o bezpieczeństwo – nawet chwila ostrożności może uchronić przed tragedią.
