Siedlecki punkt warzywny - Warzywa i owoce „Zielony kosz", znajdujący się przy ul. Młynarskiej, organizuje zbiórki dla powodzian. Pierwsze transporty już na miejscu.
Właścicielka punktu, pani Ania, nie po raz pierwszy organizuje zbiórki i pomaga tam, gdzie ta pomoc jest potrzebna. Tak też jest w tym przypadku, gdzie południowo-zachodnia część Polski straciła w wyniku powodzi dorobek swojego życia. Kobieta zamieściła w swoim sklepiku informację o zbiórce wody, środków higienicznych i żywności.
Odzew siedlczan był natychmiastowy. Mieszkańcy ruszyli z pomocą.
- Zarówno moi klienci, jak i inni mieszkańcy bardzo chętnie pomagają i przynoszą produkty, które są niezbędne dla poszkodowanych. Tam dzieje się tragedia ludzka. Dzięki współpracy z Rak Out, Magdaleny, Urban i kierowcom: Rafałowi Gajowniczkowi Danielowi Jastrzębskiemu Przemysławowi Wujek i innym wolontariuszom pierwsza nasza pomoc już dotarła bezpośrednio do wioski i parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej, Bielicach oraz okolic. Kolejny transport rusza z Siedlec już w sobotę (21 września). Ja również tam się wybieram. Oprócz tych wszystkich rzeczy priorytetem sa dzieci. Potrzebne dla nich pilnie pampersy i koce. -mówi pani Ania, właścicielka punktu warzywnego.
Co jest potrzebne:
W tej chwili zbiórka nie obejmuje przekazywania mebli. Mile widziane będą jednak materace, ciepła pościel, śpiwory, naczynia, sztućce, kuchenki turystyczne, agregaty, paliwo, nagrzewnice i osuszacze, czyli lżejszy sprzęt gospodarstwa domowego.
Izka 12:53, 19.09.2024
4 0
a moze by tak wyslac tam ukraincow, ktorzy w koncu tyle od nas pomocy uzyskali? niech sie odwdziecza, wypadaloby tam, przy powodzi mogliby pomóc a nie tylko brać i daj i daj i mało.. Teraz pomoc jest potrzebna naszym rodakom a nie wiecznie pomagamy obcym!!!!! 12:53, 19.09.2024