Narkotyki zapakowane w cukierki

Minister Kamil Bortniczuk poinformował w rozmowie z RMF FM, że projekt ustawy zakazującej sprzedaży niepełnoletnim energetyków trafi dziś do sejmu.

Napoje energetyczne są, jak nazwał je minister "narkotykiem zapakowanym w cukierek". Wyjaśnił, że temat zainteresował go po wielu rozmowach ze znajomymi nauczycielami i sprawą na jego polecenie zajął się Zakład Fizjologii Żywienia i Dietetyki Instytutu Sportu.

Czy wyobrażacie sobie wypić litr kawy na jednej przerwie?

Właśnie takiego porównania używa minister, bay zobrazować ilość kofeiny w energetykach, które są spożywane przez uczniów szkolnych. Litr energetyka natomiast jest równowartością 6-8 filiżanek kawy, jeśli weźmiemy pod uwagę zawartość kofeiny. To ogromna ilość, zwłaszcza dla młodego organizmu.

Dzieci są teraz przemęczone, nadmiarem zajęć, materiału, bodźców, wymagań z każdej strony, a ich ratunkiem nie może być narkotyk, który piją, aby móc funkcjonować. Ilość kofeiny i cukru jest destrukcyjna, choć faktycznie na krótkim dystansie wspiera organizm i pozwala uczniom funkcjonować na wyższych obrotach.

Minister podkreślił, że ustawa obejmuje nie tylko zakaz sprzedaży energetyków osobom poniżej 18 roku życia, ale również zasady promowania tych produktów, w ścisłych reżimie godzinowym i merytorycznym, zwłaszcza w mediach dostępnych dla dzieci.

Zakaz nie będzie obejmował kofeiny sprzedawanej w kawiarniach. Minister tłumaczył to przykładem niemożliwości wypicia 6 filiżanek kawy na raz przez młodego człowieka, a właśnie taka ilość kofeiny występuje w energetykach. Dlatego zakaz nie zostanie wprowadzony w kawiarniach i młodzież będzie mogła pić kawę. Choć jak dodał Bortniczuk:

- Picie kawy nie jest wśród  młodzieży tak popularne, jak nieustanne picie energetyków, dlatego sprzedaż kawy w kawiarniach nie stanowi zagrożenia.

Nie tylko ilość kofeiny jest niebezpieczna. Przede wszystkim napoje energetyczne posiadają substancje wysoce uzależniające, dlatego dzieci tak chętnie po nie sięgają. Znaczna dawka cukru pobudza, jest ładunkiem, który ma ogromne szanse na wywołanie zaburzeń w organizmie, czego skutkiem może być cukrzyca.

Biorąc pod uwagę fakt, że napoje energetyczne należą do produktów ogólnodostępnych i tanich, łatwość dostępu do nich i ich działanie jest niszczące w skutkach i zbiera swoje żniwo wśród młodzieży.

fot.: pixabay