15 lutego wójt gminy Siedlce wręczył dziesięciu parom medale za 50 lat pożycia małżeńskiego.

W Urzędzie Gminy Siedlce odbyła się uroczystość mająca na celu pogratulowane i okazanie uznania dla dziesięciu par z terenu gminy, które świętowały swoje złote gody, czyli 50 lat pożycia małżeńskiego. Uroczystości przewodniczył kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Andrzej Leszkowicz.

Od 50 lat dzielicie wspólne troski i radości życia. Wychowujecie dzieci, zapewne już i wnuki na dobrych i wartościowych ludzi. Lata wspólnego życia upłynęły Wam w atmosferze pracy. Zapewne lata te nie zawsze były łatwe, ale na pewno udawało się pokonywać wspólnie te trudności, o czym świadczy dzisiaj Wasza obecność tutaj. Przeżyliście 50 lat dzieląc między sobą dobro i zło dnia codziennego. Za to właśnie należą się Wam słowa głębokiego uznania - rozpoczął spotkanie kierownik USC

Po uroczystym przywitaniu i wprowadzeniu, którego dokonał kierownik USC, pary stanęły i odświeżyły słowa przysięgi małżeńskiej, dziękując sobie wzajemnie za obecność oraz cierpliwość i trud włożony w przeżycie tylu lat, które sprawiły, że małżeństwa te były "zgodne, szczęśliwe i trwałe".

Również wójt gminy Siedlce Henryk Brodowski pogratulował przybyłym na uroczystość małżeństwom:

Państwa zgodność, szacunek i wzajemne starania doceniamy nie tylko my, ale również prezydent Polski Andrzej Duda, w którego imieniu wręczę Państwu  medale za 50 lat wspólnego pożycia małżeńskiego. Wierzę, że jest to ogromny zaszczyt. Życzę wszystkim Państwu radości z dzieci, wnuków i prawnuków. Wiem, że jest to ogromna praca z Państwa strony i zasługa, za którą Państwu dziękuję. Jestem świadomy, że mijające 50 lat nie było łatwe, bo poza radościami pojawiły się również i troski, oraz gorsze dni, które Państwo przetrwali. Jest dla mnie bardzo ważnym wyróżnieniem dzisiejsza możliwość wręczyć Państwu gratulacje i podziękowania.

Jak zauważył Przewodniczący Rady Gminy Andrzej Rymuza, pary biorące udział w uroczystości nie miały łatwego zadania.

Do dzisiejszej uroczystości podchodzę bardzo osobiście, głównie ze względu na moich rodziców, którzy również w tym roku będą obchodzić swoje małe święto. Dlatego jestem świadomy, że wsadzili Państwo ogromny wysiłek w wychowanie mojego pokolenia i pokolenia moich dzieci, a Państwa wnuków - zwłaszcza, że czasy były niełatwe. Jako przedstawiciel mojego pokolenia, pokolenia Państwa dzieci, pragnę wyrazić szacunek i podziękować za dobre wzorce, które przekazywali Państwo młodszym pokoleniom.

Jaka jest recepta na tak długie i zarazem udane życie w małżeństwie? Jednym z przepisów podzieliła się z nami jubilatka dzisiejszej uroczystości:

Małżeństwo nie jest łatwym wyzwaniem. Nigdy nie wiadomo, czy miłość wytrwa wiele prób. Jednak kiedyś było zupełnie łatwiej. Ludzie z mojego pokolenia są nauczeni, że gdy coś się psuje, to trzeba to naprawić. Dziś jest inaczej, dziś się wymienia, albo składa reklamację. Świat jest bardzo szybki, ludzie nie nadążają żyć, a co dopiero żyć w małżeństwie i być dla drugiego człowieka. Cierpliwość, szacunek i odwaga - myślę, że to przede wszystkim pomaga miłości w przetrwaniu - zdradziła nam jubilatka.

Uroczystość podsumował krótki koncert, w trakcie którego pary mogły wysłuchać utworów o miłości, zaprezentowanych przez uczennice szkół w Stoku Lackim i Pruszynie. A w pamięci na długo pozostaną słowa Ireny Santor - "Amor skrzydła ma dwa", które dzisiaj wybrzmiały z wzmocnioną siłą.