Skutki tragicznego wypadku w Mościbrodach - pomóżmy Karolowi stanąć na nogi

8.09.2021 r. to dzień, który na zawsze będzie zapisany na czarnych kartach rodziny Karola. Właśnie tego dnia uczestniczył w wypadku samochodowym jako pasażer. Tego dnia, gdy samochód, zatrzymał się na drzewie, dla Karola zatrzymał się również czas. W jedną sekundę życie, plany i marzenia Karola, a także jego najbliższych, runęły jak domek z kart.

Stan Karola po wypadku został określony jako bardzo ciężki. Doznał on urazu kręgosłupa, płuc oraz głowy. Jak się okazało mimo rozległości obrażeń nie kwalifikowały się one do operacji. Jednak mimo trudnej sytuacji organizm Karola nie poddał się i zaczął się powoli regenerować. Obecnie Karol nie potrzebuje już pomocy respiratora przy oddychaniu, ale jego stan jest nadal bardzo ciężki. Dlatego bez specjalistycznej opieki oraz rehabilitacji powrót do sprawności i do możliwości komunikowania będzie niemożliwy. Karol się nie poddaje i mimo utrudnień stara się porozumiewać gestami ze swoimi najbliższymi, którzy nie powalają mu wątpić, że jeszcze będzie jak dawniej.

Jak piszą najbliżsi:

Bywają dni gorsze, ale i te lepsze kiedy Karol ewidentnie chce nas do siebie przytulić, czy przy pomocy mrugnięć powiedzieć nam, jak bardzo tęskni...

Pełna nadziei i determinacji rodzina Karola podjęła decyzję o zorganizowaniu zbiórki, której efektem będzie możliwość zapewnienia mężczyźnie specjalistycznej rehabilitacji.

Po tygodniach bólu, cierpienia i bezsilności nadszedł czas, gdy możemy pomóc Karolowi w powrocie do zdrowia. Każda złotówka to wsparcie nie tylko finansowe, ale także mentalne, nadzieja, że da radę wrócić do normalności i walczyć o swoje marzenia. Mamy świadomość, że najważniejszy jest pierwszy rok, by móc osiągnąć najlepsze efekty rehabilitacji. Dlatego tym bardziej zwracamy się z prośbą o pomoc.

W jednej chwili plany i życie tego młodego człowieka runęło jak domek z kart. Jego rodzina podkreśla, że Karol miał codzienne plany i marzenia jak przystało na ludzi w jego wieku.

Karol rok temu zakończył studia z bardzo dobrym wynikiem, zaczynał dopiero podróż w prawdziwe dorosłe życie. Tak jak każdy z nas, marzył, by być po prostu szczęśliwym, znaleźć stabilną i dobrze płatną pracę, która pozwoli mu się rozwijać. W przyszłości chciał założyć własną firmę. Jego pragnieniem było przeżyć prawdziwą miłość. Chciał założyć rodzinę, dla której stworzyłby szczęśliwy dom - jak jego rodzice. Jego oczkiem w głowie jest młodsza siostra Nikola (7 lat), której poświęcał dużo czasu i uwagi. Obecnie Nikola bardzo za nim tęskni, wykonuje dla niego piosenki, które później odtwarzane są w szpitalu.

Rodzina Karola chce o niego walczyć, a jedynym murem, który stoi im na przeszkodzie są pieniądze potrzebne do specjalistycznej rehabilitacji. Kwota przekracza codzienne możliwości finansowe rodziny, dlatego powstał pomysł o zbiórce, którą można wesprzeć pod adresem LINK.