Wysypisko między Brzozowem a Suchożebrami jest w dwójnasób symboliczne - po pierwsze świadczy o braku należytej kultury ze strony ludzi, a po drugie o spychologii władzy.

Pod koniec ubiegłego roku jeden z naszych czytelników powiadomił nas, że z drogi między Brzozowem a Suchożebrami widać dzikie wysypisko. Zajęliśmy się tą sprawą, ale śnieg przysypał śmieci. Nasz reporter poinformował wójta o istnieniu wysypiska. Pomimo tego nie zostało ono usunięte.

Wysypisko jest świadectwem bezczynności władz lokalnych i niechlujności społeczeństwa. A przecież dopiero co świętowaliśmy dzień ziemi...