Tylko refleks i opanowanie uchroniły motocyklistę przed poważnymi konsekwencjami wypadku, a może i utratą życia.
Kierowcy jednośladu podczas wyprzedzania zajechał drogę samochód ciężarowy. Mężczyzna celowo wywrócił się na bok, gdy zobaczył przed sobą skręcającą ciężarówkę. W ten sposób chciał uniknąć uderzenia w skrzynię ładunkową, ale trafił na inna przeszkodę.
Do wypadku doszło w piątek 26 marca na ulicy Artyleryjskiej w Siedlcach. Jadący w stronę Domanic motocykl wyprzedzał kilka pojazdów poruszających się w tym samym kierunku. Nagle kierowcy jednośladu drogę zajechał samochód ciężarowy skręcający w lewo. Motocyklista od razu położył na bok motor, by wytracić prędkość i złagodzić ewentualne uderzenie w ciężarówkę.
Wszystko potoczyłoby się zgodnie z planem kierowcy jednośladu, gdyby nie znak drogowy. Po prostu nie widział znaku, w który z impetem uderzył ratując się przed wypadkiem z samochodem ciężarowym. Znak wygiął się, a motocykl i jego kierowca sunęli jeszcze kilkanaście metrów po asfalcie. Pokrzywdzony w wypadku z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Siedlecka drogówka wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.
... 08:43, 27.03.2021
0 0
Przecież ciężarówka nawet nie przekroczyła linii, pozatym jak motocyklista mógł wyprzedzać na linii podwójnej ciągłej, na pasach? Przecież powinien jechać w ciągu pojazdów dopuki nie będzie miał możliwości wyprzedzenia... Wina powinna być motocyklisty!! Zobaczył ze ciężarówka skręca w lewo i nie miał co zrobic.. Prędkość za duża na milion procent i wyprzedzanie w miejscu nie dozwolonym 08:43, 27.03.2021
Hamulce06:24, 29.03.2021
0 0
Jazda motocyklem jest bardzo niebezpieczną zwłaszcza że w motocyklach zamiast hamulców do wytracenia prędkości stosuje się "celowe kładzenie na boku". Teraz rozumiem dlaczego motocykle często są takie porysowane. 06:24, 29.03.2021