Siedlecki działacz PiS Robert Więckowski, którego szybkie awanse od kierownika miejskiego basenu do prezesa spółki gazowej budzą zazdrość lokalnych działaczy różnych partii i koterii nie może porównywać swojej kariery z tą, która jest udziałem prezesa Obajtka.
Prezes Orlenu ma jednak mocniejszych i bardziej wpływowych protektorów. Więckowski to zaufany współpracownik byłego ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego i prawdopodobnie jego poparciu zawdzięcza funkcję prezesa Polskiej Spółki Gazownictwa. Być może jest to pierwszy krok w jego karierze, bowiem patron jakim jest były minister został ostatnio szefem zespołu premiera co może zwiększać skuteczność jego kadrowych rekomendacji. Start i kwalifikacje obu prezesów są podobne.
Prezes spółki gazowej jeszcze kilka lat temu był kierownikiem siedleckiej pływalni, z której został zwolniony. Złośliwi zazdrośnicy przypominają, że kiedy w Siedlcach rozpoczął działalność aquapark to kierownikiem basenu został Robert Więckowski, który przez pierwsze lata wywiązywał się ze swych obowiązków bez zarzutu. Dopiero w lutym 2015 roku nagłośniono to, że pracownicy Parku Wodnego Siedlce razem z rodzinami „w sposób nieuprawniony” mieli korzystać z atrakcji obiektu.
Jak informował podczas rozmowy z redaktorem lokalnego tygodnika Mariusz Gruda, prezes Agencji Rozwoju Miasta Siedlce uznał on, że „główną odpowiedzialność ponosi kierownik obiektu. Tu w grę wchodzi kwestia zaufania, bo kierownik jest nieco inaczej traktowany niż pozostali pracownicy. Rozstaliśmy się z nim”. Na pytanie jaka była przyczyna odwołania kierownika prezes odpowiedział, że „utrata zaufania”. Zaufaniem nadal obdarzają Więckowskiego partyjni koledzy. Po zdobyciu władzy przez PiS w 2016 roku został doradcą ds. Odnawialnych Źródeł Energii w ministerstwie energii, kierowanym przez Krzysztofa Tchórzewskiego. W tym samym roku został dyrektorem w Zakładzie Gazowniczym w Mińsku Mazowieckim, a następnie kierownikiem gazowni w Siedlcach. W latach 2018-2020 pełnił funkcję prezesa zarządu spółki „Gaz”.
Na początku stycznia stanął na czele zarządu Polskiej Spółki Gazownictwa, największej spółki Grupy Kapitałowej PGNiG. Firma zatrudnia ponad 11,5 tys. pracowników. Nadzór nad PGNiG, a tym samym nad PSG sprawuje ministerstwo aktywów państwowych z Jackiem Sasinem na czele. Spółka w latach 2017-2020 otrzymała ok. 260 milionów złotych tytułem publicznej pomocy, z tego najwięcej z Instytutu Nafty i Gazu tytułem „pomocy inwestycyjnej w infrastrukturę”.
Przypomnijmy, że na początku tego roku decyzją prezesa URE wzrosła taryfa dla usług dystrybucji paliw gazowych ustalona właśnie przez Polską Spółkę Gazownictwa (PSG). Wzrost stawek opłat w taryfie wyniesie średnio 3,6 procent. W konsekwencji kompleksowe rachunki dla odbiorców w gospodarstwach domowych, tj. łącznie za gaz i jego dostawę - wzrosną od ok. 1,2 do 1,5 procent.
Podwyżki te nie uderzą w kadrę kierowniczą spółki. Według dostępnych w internecie danych zarobki członków zarządu już w 2017 roku wynosiły od ok. 24,5 tys. zł do ok. 52,5 tys. zł brutto miesięcznie. Na stronie siedleckiego oddziału Prawa i Sprawiedliwości jest informacja, że Robert Więckowski jest członkiem zarządu okręgu siedleckiego, a także przewodniczącym komitetu terenowego PiS w gminie Mordy. W 2018 r. startował jako kandydat PiS w wyborach samorządowych na wójta gminy Przesmyki. Przegrał z lokalnym samorządowcem Andrzejem Skolimowskim.
Prezes Polskiej Spółki Gazownictwa jest absolwentem Akademii Podlaskiej, ukończył także studia podyplomowe w zakresie Master fo Buisness na wydziale zarządzania w Warszawskiej Wyższej Szkole Biznesu oraz studia podyplomowe na AGH w Krakowie, kierunek „Transport gazu i energetyka gazowa".
Ukończył szereg specjalistycznych szkoleń, warsztatów dotyczących rozwiązań technicznych i technologicznych stosowanych w gazownictwie. Posiada stopień Dyrektora Górniczego III stopnia. Pełni aktualnie również funkcję członka Rady Nadzorczej Tomma Diagnostyka Obrazowa S.A.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz