Zamknij

Komandosi przeszkolili medyków mazowieckiej brygady

18:01, 18.05.2020 Aktualizacja: 18:02, 18.05.2020
Skomentuj

Trudna sytuacja w kraju związana z pandemią koronawirusa spowodowała, że byli komandosi postanowili wrócić do służby, by dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Specjaliści od medycyny pola walki zostali przywróceni do służby wojskowej i dołączyli do Zespołu Działań Niekonwencjonalnych WOT. W ubiegłym tygodniu szkolili żołnierzy mazowieckiej brygady z medycyny taktycznej.

Mł. chor. Łukasz Sikora „Sikor” i st. sierż. Krzysztof Pluta „Wir” przez wiele lat związani byli z wojskami specjalnymi, a konkretnie z Jednostką Wojskową Komandosów w Lublińcu. Obaj są medykami, absolwentami prestiżowych szkoleń z ratownictwa. „Wir” jest pierwszym a „Sikor” drugim żołnierzem w historii polskich wojsk specjalnych, który ukończył zaawansowane szkolenie medyków sił specjalnych „Special Operations Combat Medic” w U.S. Army John F. Kennedy Special Warfare Center and School, JSOMTC w Fort Bragg.

Gdy wybuchła epidemia komandosi zwrócili się do ministra obrony narodowej o przywrócenie do okresowej służby wojskowej. 23 marca 2020 roku dołączyli do Zespołu Działań Niekonwencjonalnych Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej. – Chcieliśmy pomóc, podzielić się swoją wiedzą. W sytuacji kryzysowej, w jakiej się teraz znaleźliśmy, wierzymy, że nasze umiejętności mogą być żołnierzom potrzebne. Traktujemy to jak obowiązek, bo słowa przysięgi wojskowej ważne są przez całe życie – mówi mł. chor. Łukasz Sikora.

Obecnie podoficerowie zajmują się przede wszystkim szkoleniem. W ramach operacji „Odporna Wiosna” w ubiegłym tygodniu rozwijali kompetencje żołnierzy 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. W szkoleniu wzięło udział 10 ratowników medycznych służących w brygadzie. Kurs podstawowy medycyny taktycznej oparty na wytycznych komitetu Tactical Combat Casualty Care (TCCC) dostosowany został do poziomu wiedzy grupy i obejmował zarówno zajęcia teoretyczne jak i praktyczne.

?W szkoleniu prowadzonym przez specjalsów udział wziął m.in. plut. Bogumił Ostrowski, ratownik medyczny Grupy Zabezpieczenia Medycznego 5 MBOT, uczestnik trzech misji w Afganistanie, odznaczony Krzyżem Wojskowym. - kurs był dla mnie aktualizacją posiadanej już wiedzy i okazją do doskonalenia praktycznych umiejętności, bazował na najnowszych wytycznych komitetu TCCC. Najważniejszym punktem kursu było wypracowanie prawidłowych technik akronimu MARCH PAWS (ocena stanu poszkodowanego) i zastosowane wobec niego procedury ratunkowe.

Uczyliśmy się lokalizować I zabezpieczać masywne krwotoki, udrażniać I monitorować drogi oddechowe, zabezpieczać urazy klatki piersiowej, przeciwdziałać odmie prężnej, rozpoznawać fazy wstrząsu hipowolemicznego i przeciwdziałać hipotermii.

- Dla mnie najistotniejszą częścią kursu była ocena stanu poszkodowanego, ponieważ jest to pierwszy czynnik, który zaważy na dalszych losach osoby poszkodowanej. Odpowiednie przygotowanie ratownika decyduje o skutecznej medycynie pola walki, a życie ludzkie przeważnie nie daje drugiej szansy – mówi plut. Ostrowski.

Szkolenie trwało 4 dni i zakończyło się egzaminem. Uczestnicy kursu otrzymali certyfikat „T3C NAEMT (National Association of Emergency Medical Technicians), rozpoznawalny i uznany dokument w NATO. Z tymi kompetencjami żołnierze WOT będą mogli efektywniej działać w zakresie pomocy przedmedycznej, wspierając i odciążając personel medyczny, który zaangażowany jest w intensywną walkę z COVID-19.

(SK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%