Setki siedlczan zgromadziły się na trasie przejazdu Wielkiej Motoparady Niepodległości.

Zbiórka miłośników motoryzacji została zaplanowana na placu im. generała Sikorskiego na godzinę przed oficjalnym startem. Uczestnicy Motoparady oraz postronni obserwatorzy nie mieli prawa narzekać na nudę. Z głośników płynęła przyjemna muzyka (patriotyczny rock), grill skwierczał, a samochody i inne pojazdy grzały silniki.

Zabytkowe auta, samochody specjalistyczne, motory, quady - to wszystko było do zobaczenia na Motoparadzie, która słusznie jest poprzedzona epitetem "Wielka". Dość powiedzieć, że przejazd kawalkady samochodów - od pierwszego do ostatniego - trwał ponad kwadrans.

Motoparada wystartowała tuż po 17:00. Trasę przejazdu szczelnie obstawili miłośnicy motoryzacji z Siedlec i regionu. W jednym z pierwszych samochodów miejsce pasażera zajął prezydent Andrzej Sitnik, który objął imprezę honorowym patronatem. Tuż przed startem odśpiewano hymn, zaś chwilę później doszło do pokazu fajerwerków. MTZ KORBA po raz kolejny rozkręciła Siedlce!