Zamknij

Malowidła atakują z murów

16:18, 28.04.2019 KS Aktualizacja: 12:27, 29.04.2019
Skomentuj

Radosna twórczość malarzy-wandali coraz brutalniej wdziera się w nasze otoczenie.

Z murów atakują nas malowidła, potworki i wulgarne napisy. Służby odpowiedzialne za ład i porządek nie odnotowały znaczących sukcesów w walce z tą patologią co niezbyt dobrze świadczy o ich skuteczności.

- Wskazany rejon miasta strażnicy patrolują sukcesywnie zwracając uwagę m.in. na niedopuszczenie do dewastacji mienia. Rejon ten należy do PKP i w ich gestii należy usunięcie "malunków". Dodaję, że przekazano służbie SOK, aby zwracali uwagę na osoby dewastujące ekrany przy ul. Prądzyńskiego - zastępca komendanta siedleckiej Straży Miejskiej, Bogusław Joński.

Odpowiedź Komendy Regionalnej SOK: 

Do dewastacji ekranów dźwiękochłonnych doszło na linii kolejowej nr 2, od km. 91.200 do km. 90.200, w różnych odległościach od siebie. Część napisów umieszczona jest na zewnętrznej stronie ekranów, a część od wewnętrznej strony ekranów (od torów). Prewencyjnie, w rejon dewastacji, w miarę posiadanych sił i środków kierowane są patrole porządkowe Straży Ochrony Kolei, w celu niedopuszczenia do łamania przepisów porządkowych obowiązujących na obszarze kolejowym. Ujęcie sprawców jest bardzo trudne, gdyż oprócz osób dopuszczających się dewastacji, są osoby wystawiane jako „czujki”, zadaniem których jest ostrzeganie przed nadchodzącymi funkcjonariuszami. Często osoby takie uzbrojone są w telefony, albo radiotelefony. Posterunek SOK w Siedlcach będzie kierował w ww. rejon zagrożony dewastacją „graffiti” patrole, w celu ujęcia sprawców łamania prawa. 

Jako ciekawostkę podam, że 13 października 2018 r. w służbie nocnej patrol z Posterunku SOK w  Siedlcach podczas ochrony skaldów pociągów ujawnił w torach postojowych stacji Siedlce aparaty fotograficzne, które wykorzystywane były do dokumentowania namalowanych graffiti przez sprawców dewastacji. Aparaty przekazane zostały funkcjonariuszom Policji, którzy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Materiał filmowy oraz zdjęciowy może mieć związek również z graffiti umieszczonym na ekranach dźwiękochłonnych. Policja analizuje filmy i zdjęcia porównując podpisy „artystów” widniejących na pociągach, budynkach, ekranach i innych miejscach gdzie ujawniono dewastacje. Zdjęcia oraz filmy pochodzą z różnych miejsc m.in. stacja Siedlce, Rembertów. Graffiti na ekranach w naszej ocenie, było naniesione we wcześniejszym czasie, o czym może świadczyć wyblakła i zabrudzona już farba. Ponadto od momentu przekazania aparatów do KMP Siedlce znacząco spadły wydarzenia związanie z graffiti w torach postojowych stacji Siedlce. Posterunek SOK 
w Siedlcach współpracuje w tej sprawie z Policją w Siedlcach.

W dniu 26.04.2019 r. przeprowadziłem rozmowę służbową nt. ekranów z naczelnikiem sekcji eksploatacji w Siedlcach Panem Wiesławem Milewskim, który przyjął do wiadomości przedmiotową problematykę. O dalszym postępowaniu w sprawie poinformuje tutejszą jednostkę SOK. Jednocześnie zwróciłem uwagę na bieżącą kontrolę dzikich przejść przez pracowników IZ, aby w tych rejonach znajdowały się odpowiednie znaki.   

W pobliżu omawianego miejsca tj. na km. 91,250 znajduje się dzikie przejście, którym mieszkańcy pobliskich osiedli skracają sobie drogę do miejsc zamieszkania. Funkcjonariusze SOK w okresie od 1 kwietnia do 25 kwietnia br. podczas działań w ww. rejonie ukarali mandatem karnym 12 osób, oraz pouczyli 22 osoby. Działania pod nazwą „dzikie przejścia” w dalszym ciągu będą realizowane. 

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

RoxanaRoxana

2 0

Ręce opadają, połapać ukarać i na oczach mieszkańców nie odnawiają do stanu pierwotnego. Ps. O służbach nic nie wsponę bo szkoda słów, nieroby ???? zapobiegać, a jak nie potraficie to chociaż ich złapcie i upie... 18:53, 28.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%