XVII Memoriał im. Henryka Guta przeszedł do historii.

Najważniejszym wydarzeniem XVII Memoriału im. Henryka Guta był konkurs skoku w dal, w którym główną rolę odegrał Tomasz Jaszczuk (WLKS Siedlce-Nowe Iganie). Reprezentant Polski wygrał w swojej koronnej konkurencji, ale nie zdołał zbliżyć się do rekordowych odległości.

Na kilka dni przed memoriałem wszyscy związani z jego organizacją zacierali ręce na myśl o rekordowym wyniku Jaszczuka. W najlepszej (piątej) próbie skoczek WLKS osiągnął odległość 7,92 m. Jaszczuk zmiótł konkurencję, ale celował w rekord. Tuż po starcie był niepocieszony i narzekał na rozpoczęcie zawodów w trakcie trwania rozgrzewki.

W dwuboju kobiet (100+200 metrów) triumfowała Małgorzata Kołdej (AZS UMCS Lublin) z łącznym czasem 35,70 s. Z kolei wśród mężczyzn równych nie miał sobie Kamil Kryński (Podlasie Białystok) - 31,97 s. Konrad Pluta (Pogoń Siedlce) został sklasyfikowany na 9 pozycji z czasem 33,59 s.

Patryk Kocak (WLKS) zajął drugie miejsce w biegu na 800 metrów. Jego czas to 1:53.60. Julia Maksymiuk była trzecia na tym samym dystansie - 2:16.28. Natalia Sobiczewska (obie Pogoń) była o włos od zakończenia rywalizacji na 1500 metrów w najlepszej trójce. Rywalki zachowały jednak więcej sił i nie dały się wyprzedzić na ostatniej prostej.