Zamknij

Humor, szanty i rejs... Czyli wernisaż wystawy zdjęć "Rejs dookoła świata"

12:33, 17.01.2024 MIA Aktualizacja: 15:05, 18.01.2024
Skomentuj

W żeglarskiej atmosferze, z mnóstwem zabawnych anegdot, okraszony szantami z prawdziwego zdarzenia... Wernisaż wystawy zdjęć rodziny Kowieskich „Rejs dookoła świata” to nie był zwykły wernisaż. To było spotkanie sympatycznej rodziny żeglarzy z osobami, których zaintrygowała niezwykłość ich wyprawy.

Wernisaż odbył się wczoraj, 16 stycznia, w Sali Podlasie Miejskiego Ośrodka Kultury w Siedlcach. Jak widać, zew przygody przyciąga mieszkańców regionu, bowiem sala była niemal pełna. Spotkanie zaczęło się od wyjaśnienia, jak to się w ogóle stało, że MTZ Korba (znane w Siedlcach z wielu inicjatyw o charakterze motoryzacyjnym) zorganizowało wystawę zdjęć o charakterze "marynistycznym". - W święta Bożego Narodzenia siedzieliśmy sobie z kolegami z MTZ Korby, opowiadaliśmy o ich podróży i stwierdziliśmy, że musimy coś dla nich zrobić. Bo przecież warto, żeby ludzie z Siedlec się o nich dowiedzieli. Rejs dookoła świata tak dużą rodziną, z tak małymi dziećmi to coś godnego podziwu – wyjaśnili organizatorzy wydarzenia.

W wernisażu wziął udział prezydent Siedlec, który wyraźnie był pod wrażeniem wyprawy. To fantastyczna przygoda, a Stowarzyszenie „Korba” ma przeróżne pomysły. Ten jest zupełnie nowy, dziękujemy, że zechcieliście nam pokazać, jak wyjątkowe rzeczy potrafią robić osoby związane z Siedlcami – podkreślił Andrzej Sitnik. Tuż obok niego stał na scenie wójt gminy Zbuczyn i między samorządowcami nawiązała się zabawna pogawędka:  - Pani Martyna pochodzi ze Zbuczyna – zaznaczył Hubert Pasiak. – Ach, Zbuczyn to jedna z dzielnic Siedlec – dodał z uśmiechem prezydent miasta. Wójt się nie obraził, ale kontynuował: - Cieszę, że połowa tej załogi jest ze Zbuczyna, połowa z Siedlec. Trzeba po pierwsze zastanowić się, jak wesprzeć to dzieło, po drugie – jak to możemy wykorzystać marketingowo dla naszych samorządów. (pogawędce towarzyszyły wesołe reakcje na sali).

Ale wróćmy do meritum. Jak to się zaczęło? Wyprawa dookoła świata ma swoje korzenie jeszcze w dzieciństwie pana Macieja (ojca rodziny), gdy na obozie harcerskim złapał żeglarskiego bakcyla. W 2013 zdobył uprawnienia kapitańskie w Madrycie, a potem organizował różne rejsy niekomercyjne. W 2022 roku, po długich przygotowaniach, udało się spełnić to wielkie marzenie i wyruszyć w rejs z całą rodziną (choć jak przyznał pan Maciej, musiał się sporo nagimnastykować, by namówić do tej wyprawy swoją żonę).

Podczas spotkania udało się też połączyć na żywo (online) z rodziną Kowieskich, którzy żeglują właśnie po wodach Nowej Zelandii. U nich był właśnie poranek. Publiczność przywitała żeglarzy bardzo serdecznie.

Kowiescy opowiadali, jak wiatr z Nowej Zelandii wiał prosto na nich, czy jak spotkali cyklon na Fidżi… Publiczność miała do nich pytań bez liku. Pana Macieja zapytano na przykład, jak mu smakują ryby (wiedząc, że ryb i owoców morza pan Maciej nie jada!). Koleżanki pytały Matyldę (najstarszą córkę) jak poszedł egzamin z geografii? Okazało się, że przełożony. Prezydent Andrzej Sitnik stwierdził z kolei, że po zapoznaniu się z rozmiarami jachtu, nie można narzekać już na ciasne mieszkanie. Wójt gminy Zbuczyn znowu popisał się dobrym humorem: - Ja już się zastanawiam, jak przekopać Zbuczynkę, abyście mogli swoim jachtem dopłynąć do Zbuczyna, niezłe wyzwanie mamy… I mam jeszcze pytanie do kolegi w różowej bluzce: „Czy wróżka zębuszka przychodzi również na jachcie? – zastanawiał się Hubert Pasiak. Okazało się, że podczas takiej podróży wróżka przynosi pieniądze w różnych walutach! Podczas rozmowy wyszło na jaw również, że pan Maciek w trakcie rejsu obronił tytuł inżyniera! Głos zabrała także mama pani Martyny, prosząc, by córka, w końcu – przy świadkach – dała jej konkretną odpowiedź na pytanie „Kiedy wrócicie?”. „Już niedługo, mamuś” – brzmiała odpowiedź, a potem była wyliczanka, jakie jeszcze zakątki świata czekają żeglarzy.

Wydarzeniu towarzyszyły szanty w wykonaniu „Groma”. Charyzmatyczny wykonawca i dobrze współpracująca publiczność dali taki popis umiejętności wokalnych, że melodia „A bosman tylko zapiął płaszcz…” nuciła się jeszcze przez co najmniej 2 godziny po wernisażu.

Wystawę fotografii z „Rejsu dookoła świata” można oglądać w salach na I piętrze. Zachęcamy, by oderwać się na moment od tej zaśnieżonej rzeczywistości i nasycić się klimatem podróży!

(MIA)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

MalaMala

2 0

Pani Martyny nie Marty.
Martyna powodzenia w dalszym rejsie najważniejsze jest spełniac marzenia i być szczęśliwym bo niewiem co nas czeka jaki plan ma Bóg 08:40, 18.01.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Życie :)Życie :)

0 0

Dziękujemy :) Już poprawione. 15:06, 18.01.2024


reo

francfranc

0 0

rodowity siedlczanin z Łukowa śmieje się z człowieka ze Zbuczyna - paradne 10:26, 21.01.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciesiedleckie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%