Tragiczny wypadek w Kotuniu pod Siedlcami. Pociąg osobowy najechał na volkswagena, który przejeżdżając przez tory ominął zapory.  Jedna osoba zginęła.

Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym z zaporami przy ul Siedleckiej.  Kierująca vw golfem  82-letnia mieszkanka Kotunia chciała przypuszczalnie przejechać tory, gdy były już zamknięte zapory. Nagle w bok golfa z dużą siłą uderzył pociąg osobowy, który ciągnął auto po torach blisko 400 metrów. Na miejsce wezwano śmigłowiec ratowniczy, jednak odleciał z miejsca, nie zabierając nikogo, ponieważ okazało się, że kierująca poniosła śmierć na miejscu. Nikt z pasażerów pociągu nie odniósł obrażeń.
Okoliczności wypadku bada policja.