Znęcanie się nad osobami najbliższymi jest przestępstwem ściganym z urzędu. Tak było i w tym przypadku, gdy policjanci zostali wezwani na interwencję. Zatrzymano 64-letniego mieszkańca Maciejowic. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad żoną i dziećmi, a najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym.
21 maja dyżurny komendy w Garwolinie otrzymał zgłoszenie dotyczące awantury domowej. Z relacji pokrzywdzonych osób wynikało, że znęcanie psychiczne trwa już od dłuższego czasu, a sprawcą jest 64-letni mąż i ojciec dzieci. Mężczyzna nadużywał alkoholu i będąc pod jego działaniem wszczynał awantury oraz groził zabójstwem.
Sprawca trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. 64-latek w piątkowe popołudnie trafił do aresztu śledczego.
Przemoc w rodzinie to przestępstwo zagrożone karą od 3 miesięcy nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Seba Siedlce05:56, 02.06.2018
0 0
Umieszczenie to w areszcie dobrze mu zrobi. 3 miechy bez Alko może trochę go do "normalnosci", chociaż 64 lata to już "zacietrzewialy byk". 05:56, 02.06.2018