Zamknij

IV liga nie dla Hutnika

14:34, 26.06.2019 KS Aktualizacja: 14:35, 26.06.2019
Skomentuj

Hutnik Huta Czechy po zaciętych barażach przegrał z Nadnarwianką Pułtusk.

Podopieczni Rafała Głąbickiego udali się do Pułtuska z niekorzystnym wynikiem pierwszego meczu. Remis 1:1 był lepszy dla Nadnarwianki, ale Hutnik nie stał na przegranej pozycji.

Sytuacja Hutnika skomplikowała się w 26 minucie, kiedy golkiper Maciej Lis obejrzał czerwoną kartkę za faul poza polem karnym. W podobnej fazie pierwszego meczu z boiska wyleciał Jakub Kardyka. To właśnie środkowy obrońca stanął w bramce w zastępstwie Lisa. Kardyka dał się pokonać tylko raz. W 53 minucie padła jedyna bramka spotkania. Zdobył ją Łukasz Kowalczyk.

Hutnik potrzebował bramki, aby doprowadzić do dogrywki. Emocje wrzały z każdą minutą, aż wreszcie wybuchły. Między piłkarzami doszło do przepychanek, które zmusiły sędziego do pokazania pięciu czerwonych kartek (trzech dla Nadnarwianki, dwóch dla Hutnika). Zamieszanie sprawiło, że arbiter łącznie doliczył prawie 10 minut. W samej końcówce drużyna Głąbickiego miała piłkę meczową, ale jej nie wykorzystała.

Hutnik przegrał 1:2 w dwumeczu i nie wywalczył awansu do IV ligi. Brak promocji oznacza równie, że do Klasy A spadł Kolektyw Oleśnica.

 

25.06.19, 18:00 - Pułtusk

Rewanżowy baraż o IV ligę: Nadnarwianka Pułtusk - Hutnik Huta Czechy 1:0 (0:0)

Bramka: Kowalczyk 53

Hutnik: Lis - Grudniak, J. Kardyka, A. Wardak, Rękawek - P. Szostak (66 P. Wilczek), Jedynak, R. Głąbicki (66 Zawadka), M. Macioszek, Grzegorczyk - K. Szostak

Awans: Nadnarwianka Pułtusk

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%