Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego w wejściu do budynku komendy zauważyli mężczyznę, który pił wódkę. 34-latek był arogancki, agresywny i nie stosował się do obowiązujących obostrzeń. Za swoje zachowanie teraz odpowie przed sądem.
We wtorek po godzinie 21 policjanci garwolińskiej komendy wychodząc z budynku natknęli się na mężczyznę, który przy drzwiach wejściowych pił wódkę. 34-latek był pod działaniem alkoholu i widząc funkcjonariuszy stał się arogancki i agresywny. Mężczyzna nie stosował się do obowiązujących obostrzeń. Funkcjonariusze próbowali dowiedzieć się, w jakim celu 34-latek przyszedł do komendy. W odpowiedzi usłyszeli, że niedawno wrócił z Anglii i chciał porozmawiać o odebranym mu prawie jazdy. Funkcjonariusze dowiedzieli się, że 34-latek od dłuższego czasu posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, który został orzeczony przez sąd w postępowaniu o kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
W trakcie interwencji mężczyzna odgrażał się, że i tak będzie jeździł. Policjanci udokumentowali tę nietypową interwencję. Teraz 34-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz