Tragiczny pożar w Cegłowie

Pani Celina to 94-letnia ofiara pożaru, do którego doszło w Cegłowie. Gdy jej dom stanął w płomieniach nie miała szans się z niego wydostać. Nie poruszała się samodzielnie, jeździła na wózku inwalidzkim. 

Sobotni ranek 14 maja nie różnił się od innych dla 94-letniej Celiny Ch. z Cegłowa. Seniorka wstała jak zwykle rano, pojechała wózkiem do mieszkającego na tej samej posesji syna, zjadła śniadanie, zażyła leki i zasiadła na kanapie, by zmówić poranny pacierz. Kilka minut przed jedenastą rozegrała się tragedia.  Z gniazdka w pobliżu lodówki zaczął się wydobywać gryzący dym, który opanował cały dom. Chwilę później pojawił się ogień, błyskawicznie wdarł się na strych i dach drewnianego domku. Pani Celina wiedziała, że wszystko wokół niej płonie. Nie mogła wydostać się na zewnątrz, bo nie poruszała się o własnych siłach. Nie wiadomo też czy wzywała pomocy, bo nikogo nie było w pobliżu. Wnuczek staruszki zobaczył dym wydobywający się z domku babci. Gdy przyjechała straż pożarna cały dom palił się jak pochodnia. Po ugaszeniu strażacy znaleźli zwęglone ciało 94-latki.

Najbliższa rodzina i sąsiedzi nie mogą pogodzić się z tym, że nie zobaczą więcej uśmiechniętej i przemiłej Celiny. Staruszka była wspaniałą osobą. Chętnie wspominała przeszłość i często wracała do momentu, kiedy była pracownikiem gospodarczym w warszawskim Pałacu Kultury. 

- Uwielbiałam teściową, bo była to naprawdę dobra kobieta - synowa pani Celiny ociera łzy rozpaczy. 

Mińska straż wydała o pożarze oficjalny komunikat: „Pożar udało się opanować po godzinnej akcji, po czym przystąpiono do jego dogaszania. Po przeszukaniu budynku okazało się, że w jednym z pomieszczeń znajduje się zwęglone ciało 94-letniej kobiety. W wyniku pożaru całkowitemu spaleniu uległ drewniany budynek mieszkalny. Strażakom udało się uratować sąsiednie zbudowania. W działaniach gaśniczych brały udział cztery zastępy i ośmiu ratowników PSP, sześć zastępów i 32 ratowników z OSP, policja, pogotowie ratunkowe oraz Pogotowie Energetyczne - informują strażacy z Mińska Mazowieckiego”.