Z poślizgiem, ale z pomysłem

Siennica, która ma najdłuższą w powiecie udokumentowaną historię, rozpoczęła świętowanie swojego jubileuszu.

Bieżący rok w powiecie mińskim to spora garść nadzwyczajnych rocznic. Mińsk Mazowiecki świętuje bowiem swoje 600-lecie, a Cegłów - 400-lecie nadania praw miejskich. Jak się jednak okazuje, to nie wszystko. W 2000 r. przypadła 800. rocznica najstarszej pisemnej wzmianki o Siennicy, któa zawarta jest w dokumencie z 15 czerwca 1220 r., sporządzonym w Radziejowie. Fakt ten stał się przyczynkiem do świętowania wśród lokalnej społeczności wielowiekowej historii stolicy Gminy.

„Nasi przodkowie zostawili po sobie ślad - dokument, na podstawie którego wiemy, iż Siennica ma niemal tysiącletnią historię” - napisał niedawno na stronie Urzędu Gminy wójt Stanisław Duszczyk. - „Jako współcześni mamy obowiązek zostawić trwały ślad naszym potomkom, by oni także w odległej przyszłości mieli podstawy odczytania dziejów swej prakolebki. Rocznicowe wydarzenia stworzą wiele okazji, by godnie zapisać się na kartach lokalnej historii - zapraszam do uczestnictwa!” - podkreślił przy tym.

Dodał też, że wprowadzone odgórne ograniczenia związane z pandemią nie pozwoliły na realizację zaplanowanych wydarzeń jubileuszowych. Dlatego władze gminy przełożyły je na bieżący rok.

I przewidziały wiele atrakcyjnych form świętowania rocznicy. W ubiegły piątek na stronie gminy można było przeczytać: „Jak wyrazić wyjątkowej osobie największe z uczuć? Jak być oryginalnym i przekonującym a przy tym pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa? Odpowiedź jest jedna: siennicką walentynką – KOCHAM CIĘ JAK SIENNICĘ!!”.

Lokalne pocztówki z takim hasłem można było pobrać w siennickiej bibliotece, wybierając 1 spośród 4 romantycznych wersji, na których widnieją urokliwe zakątki 800-letniej miejscowości, miejsca spacerów zakochanych: skwer im. Jana Pawła II z widocznym Wzgórzem Wolności, Stawy czworaczne (dawniej przeznaczone były na użytek służby folwarcznej i miejscowej ludności przez dziedzica Juliana Czarnockiego), cudowne źródełko na terenie Zespołu Szkół im. H. i K. Gnoińskich oraz lasy mieszane okolice ul. Piaski.

„A może by tak właśnie sentymentalny spacer z Miłością swego życia tymi śladami...? To skuteczny sposób, by skraść czyjeś serce!” - zachęcali gminni urzędnicy.