Niech miłość będzie tylko zaraźliwa. Rapem w wirusa

Związana z Mińskiem Mazowieckim youtuberka zachęca do pozostania w domach. - Mamy dość tego, co zwane koronawirusem, i dość też tych, którzy mówią: przecież nic nie muszę - rapuje z bratem.

Powiat miński jako pierwszy w regionie zanotował potwierdzone laboratoryjnie przypadki zakażenia koronawirusem COVID-19. 23 marca o godz. 13.00 było ich 4. Jak informował Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny, tego dnia 75 osób było objęte nadzorem epidemiologicznym, 108 - kwarantanną domową na podstawie decyzji inspektora sanitarnego, a 2 hospitalizowano z powodu podejrzenia zakażenia.

Mało optymistyczne nastroje stara się studzić miński Urząd Miasta. „Wiemy, że jest nam wszystkim bardzo trudno w tym szczególnym okresie. Zachęcamy wszystkich do pozostania w domach i wychodzenia tylko wtedy, gdy to konieczne. Opowiedzcie, jak sobie radzicie. Zapraszamy do podzielenia się radościami i zmartwieniami... Tymczasem posłuchajmy głosu młodych...” - napisali kilka dni temu urzędnicy magistratu na Facebooku.

Młoda gwiazda

Tą „młodą” jest Magda Bereda, która w Mińsku chodziła do liceum. To niespełna 24-letnia, a już chyba najpopularniejsza śpiewająca youtuberka w Polsce. W internecie działa od 2011 r. Na początku publikowała covery popularnych hitów, m.in. Kelly Clarkson czy Sarsy, a potem jej wersję „Despacito” obejrzało ponad 5 mln osób. W 2019 r. wystąpiła w show „Taniec z Gwiazdami”. Od jakiegoś czasu Magda szykuje się do wydania debiutanckiej płyty, którą promuje kilka teledysków, w tym najnowszy „Łatwiej”. Dziś wokalistkę na YouTube śledzi ponad 718 tys. fanów.

15 marca Magda Bereda umieściła na YouTube kolejny teledysk. „W ten ciężki i dziwny czas, razem z moim bratem postanowiliśmy Wam coś ważnego przekazać. A ja najbardziej lubię to robić poprzez muzykę, więc stworzyliśmy piosenkę. W końcu to muzyka łączy ludzi. Tak samo, jak my powinniśmy się teraz zjednoczyć i zostać w domu, by ten paskudny koronawirus nie rozprzestrzeniał się dalej. Niech miłość będzie tylko zaraźliwa! Ściskamy wirtualnie i życzymy dużo zdrówka!” - napisała.

Lepiej zapamiętaj

Rapowany utwór Magdy nos tytuł „KORONAWIRUS piosenka - NIECH MIŁOŚĆ BĘDZIE TYLKO ZARAŹLIWA”. Dziewczyna śpiewa w nim między innymi: „mamy dość tego, co zwane koronawirusem”. Apeluje też: „zostań w domu, niech nikt cie nie namówi/ żadnych mitingów, lepiej wpadaj na jutuby/ to straszna siara wyruszać gdzieś na kluby/ wideoparty sposobem na nudy”. Całą piosenkę kończy natomiast przekaz: „lepiej zapamiętaj, że los w naszych rękach/ już nie stój w kolejkach na pustych alejkach/ zostaw trochę innym, na pewno im się przyda/ niech miłość będzie tylko zaraźliwa”.

Piosenka Magdy przypadła do gustu internautom. Najbardziej entuzjastycznie wypowiadała się żeńska część publiczności. Pod klipem na serwisem YouTube wiele dziewcząt pisało, że też ma dość koronawirusa. „Ej, dobra, to jest hit. Idealne żeby umilić sobie kwarantannę! No nie damy się i lecimy z tym wirusem” - dodawała inna. A kolejna internautka komentowała: „Przykre jest to, że niektórzy myślą, że można lekceważyć taki problem, którym jest koronowirus. Fajne jest to, że wy o tym przypominacie i to jeszcze w taki superowy sposób”.

Przekaz piosenki docenili też panowie. Jeden z nich napisał: „pamiętajcie, to nie są żadne ‘koronoferie’, tylko kwarantanna, która ogranicza rozprzestrzenianie się wirusa”. „Bardzo fajna piosenka. Też mam dosyć tego koronawirusa, ale wierzę, że damy radę. Cieszę się, że przypominasz o tym, co najważniejsze, czyli miłości i rozsądku” - skomentował inny.