24-letni mężczyzna kradł... rynny z kościoła

Mieszkaniec Mińska Mazowieckiego usłyszał zarzut kradzieży miedzianych rynien pochodzących z jednego z kościołów na terenie miasta. 24-latka ustalił dzielnicowy mińskiego rewiru, który wcześniej wytypował skup złomu i zabezpieczył na nim skradzione rynny. Mężczyzna był wcześniej karany za podobne przestępstwa, teraz odpowie za swoje czyny w warunkach recydywy.
Na przełomie listopada i grudnia tego roku, na terenie jednego z kościołów w Mińsku Mazowieckim miała miejsce kradzież miedzianych rynien. Sprawą zajął się miński dzielnicowy, który wytypował punkt skup złomu, na którym sprawca mógł upłynnić skradziony towar.
Jego trop się potwierdził. Dzielnicowy zabezpieczył w nim miedziane rynny. Ustalił też, że sprzedaży dokonała kobieta, jak się później okazało konkubina mężczyzny, który dokonał kradzieży.
Zatrzymanie 24-latka było kwestią czasu. Policjanci zespołu wywiadowczego zatrzymali kilka dni temu mężczyznę podejrzewanego o przedmiotową kradzież. Trafił on do policyjnego aresztu. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie zarzutu kradzieży w warunkach recydywy. Okazało się bowiem, że mężczyzna był już wcześniej wielokrotnie karany za podobne przestępstwa.
24-latek częściowo przyznał się do zarzucanego czynu, za swoje postępowanie odpowie teraz przed sądem.