Zamknij

Policjanci sprawdzają, czy osoby podlegające kwarantannie siedzą w domu

12:00, 21.03.2020 SK
Skomentuj

Policjanci na Lubelszczyźnie codziennie sprawdzają realizację obowiązku kwarantanny. Osoby, które nie stosują się do przepisów obowiązujących w związku z epidemią, muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami prawnymi swoich zachowań.

Każdego dnia policjanci na Lubelszczyźnie otrzymują informacje dotyczące osób podlegających kwarantannie domowej. Umundurowani policjanci przynajmniej raz na dobę sprawdzają, czy osoby te znajdują się w miejscu kwarantanny oraz czy nie potrzebują pomocy. Zebrane informacje są na bieżąco przekazywane do służb sanitarnych i wojewodów.

W większości przypadków osoby poddane domowej izolacji stosują się do postanowień decyzji. Jednak zdarzają się również przypadki bardzo nieodpowiedzialnego zachowania mieszkańców, które opuściły miejsce swojej kwarantanny, nie zważając na zalecenia służb oraz na zdrowie i życie innych osób.

Łącznie funkcjonariusze na terenie woj. lubelskiego poinformowali służby sanitarne o 60 przypadkach, co do których mieli uwagi. Wobec osób, które nie stosują się do postanowień decyzji o kwarantannie będą wyciągnięte surowe konsekwencje. Dodatkowo mundurowi będą analizować takie zdarzenia pod kątem popełnianych wykroczeń czy też przestępstw.  

Z kolei, jeśli osoba, u której potwierdzono zakażenie oddali się z miejsca, w którym powinna przebywać, będzie odpowiadać zgodnie z art. 161 kk. Za to przestępstwo grozi kara roku pozbawienia wolności.

W przypadku właścicieli firm i lokali usługowych, gastronomicznych i handlowych, którzy nie stosują się do ograniczeń nałożonych na nich Rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie ogłoszenia w RP stanu zagrożenia epidemicznego, mogą ponieść odpowiedzialność  z art. 165 kk lub 54 kw. Za powyższe przestępstwo grozi kara  do 8 lat pozbawienia wolności, z kolei za wykroczenie -  do 500 zł.

(SK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%