Może to być zaginiona 2 miesiące temu 45-letnia kobieta. Czy padła ona ofiarą przestępstwa? - trudno na razie spekulować, bo ciało było w stanie daleko posuniętego rozkładu...
Impulsem do poszukiwań 45-latki była informacja od jej 68-letniej matki. Kobieta przyszła 2 stycznia do Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim i zgłosiła zaginięcie córki. Oświadczyła, że od ponad dwóch miesięcy nie ma z nią kontaktu.
- Od kobiety policjanci przyjęli zawiadomienie o zaginięciu i sprawdzili miejsca, gdzie kobieta przebywała w przeszłości. W wyniku podjętych działań na jednym z osiedli w Sokołowie Podlaskim, gdzie znajdują się lokale socjalne, w opuszczonej piwnicy policjanci odkryli zwłoki osoby. Z uwagi na daleko posunięty rozkład zwłok nie można było ustalić ich tożsamości – informuje mł. asp. Jakub Więsak, rzecznik prasowy sokołowskiej policji.
Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sokołowie Podlaskim ustalają tożsamość zwłok oraz sposób i okoliczności, w jakich doszło do śmierci osoby. Pomóc ma w tym m.in. sekcja zwłok, którą przeprowadzono 7 stycznia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz