Kierowca srebrnego volkswagena potrącił rowerzystę na chodniku przy Prądzyńskiego 30, następnie wjechał w zaparkowany na posesji pojazd i zniszczył płot.
Rowerzysta został przetransportowany do szpitala.
Jest to odcinek, na którym kierowcy nie zwracają uwagi na ograniczenia i ignorują przepisy ruchu drogowego, a służby w tym miejscu kontrolują prędkość zdecydowanie za rzadko. Zachęcający do szybkiej jazdy odcinek drogi jest niebezpieczeństwem dla pieszych i użytkowników jednośladów.
Pomimo zgłaszania zapotrzebowania na progi zwalniające w tym miejscu, nadal ich tam brakuje. Użytkownicy ogródków działkowych i okolicznych posesji, którzy szczególnie często poruszają się tamtędy rowerami wierzą, że sytuacja ulegnie zmianie, zanim w tym miejscu dojdzie do tragedii.
0
0
0
0
0
0
5 2
Jak zawsze trzeba czekać na tragedię, może wtedy urzędnicy zauważą problem i ustawia progi zwalniające. 17:20, 23.05.2022
5 1
Faktycznie na tym odcinku drogi niektórzy kierowcy sprawdzają moc swoich silników, to była tylko kwestia czasu . Czas na progi !!! 17:23, 23.05.2022
2 1
To była kwestią czasu kiedy będzie tragedia na tym odcinku jeżdżą jak wariacji, szczególnie niebezpiecznie jest przy skrzyżowaniu Prądzyńskiego z Wesołą gdzie są przejścia dla pieszych.
Progi zwalniające są tu konieczne bo jeszcze większa tragedia wisi w powietrzu. 18:35, 23.05.2022
2 0
Na ul. Zielonej postawili trzy progi gdzie to jest uliczka ok. 200m i jest tam skrzyżowanie równorzędne. Pytam się kto o tym decydował aby te progi tam powstały? Na Prądzyńskiego faktycznie przydały by się albo kontrole albo progi 22:35, 23.05.2022