Zamknij

Kwiatek dla prezes, spalarnia dla siedlczan

10:37, 07.10.2022 KS Aktualizacja: 11:24, 07.10.2022
Skomentuj

Prezydent Andrzej Sitnik na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformował o podpisaniu umów na pozyskanie środków finansów na budowę instalacji termicznego przekształcania odpadów.

- Prezes Marzena Komar podpisała umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska na sfinansowanie praktycznie w 100% instalacji termicznego przekształcania odpadów, a co za tym idzie dla mieszkańców naszego miasta pojawi się możliwość najtańszego pozyskiwania ciepła - powiedział prezydent Andrzej Sitnik.

W nagrodę za wysiłki włożone w dopięcie formalności związanych z pozyskaniem środków na spalarnię prezes Komar otrzymała od prezydenta Sitnika prezent w postaci kwiatka.

Prezes PEC podpisała umowy na dotację bezzwrotną i pożyczkę na preferencyjnych warunkach. Według prezydenta alternatywne źródło pozyskiwania ciepła musiało zostać znalezione, bowiem od 2030 roku gospodarstwa indywidualne nie będą mogły opalać węglem, zaś PEC od 2035 roku nie będzie mógł opalać miałem.

Koszt inwestycji to 159 419 833 zł, z czego koszty kwalifikowane wynoszą 129 570 659. Dotacja to niecałe 50%, zaś reszta to pożyczka. PEC z własnych środków wyłoży na inwestycję zaledwie 0,03%.

- To finansowanie jest bardzo bezpieczne. Nie zagraża ani budżetowi miasta, ani działalności Przedsiębiorstwa Energetycznego w Siedlcach - stwierdziła Komar.

Przetarg na budowę instalacji będzie można rozpisać najwcześniej w połowie 2023 roku. Zanim do tego dojdzie zostanie zwołana nadzwyczajna sesja rady miast poświęcona spalarni. Co później? W 2023 roku celem będzie uzyskanie decyzji środowiskowych, rozpisanie przetargu oraz wybór wykonawcy. W trzecim kwartale 2026 roku budowa ma zostać ukończona, a w 2027 roku spalarnia ma już być eksploatowana. Półtora roku później, po okresie karencji, miasto rozpocznie spłatę kredytu.

Prezes Komar uspokoiła opinię publiczną odnośnie ogrzania mieszkań i szkół. Powiedziała, że nie ma żadnego zagrożenia.

- Chciałam przeprosić, że nieodpowiedzialni pracownicy wyrazili takie sformułowania, co wpłynęło na stan niepewności - stwierdziła Komar.

- Proszę nie słuchać plotek wyssanych z palca. Po sesji okazało się, że wszystko jest zabezpieczone. Nie wolno siać niepewności wśród mieszkańców. To nieuczciwe - dodał Sitnik.

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%