Zamknij

Udany debiut Marcina Sasala

09:39, 26.10.2021 KS Aktualizacja: 19:12, 26.10.2021
Skomentuj

Mazovia szczęśliwie wygrała z Płomieniem. To był debiut Marcina Sasala na ławce mińszczan.

Orzeł Baniocha - Naprzód Skórzec 4:1 (2:0)

Nie miał wiele do powiedzenia beniaminek ze Skórca w Baniosze. Orzeł rozstrzygnął losy meczu w niespełna godzinę. Naprzód stać było jedynie na trafienie honorowego, którego autorem był Patryk Sierociuk.

To już 11 porażka drużyny Marcina Tomaszewskiego w tym sezonie. Największą bolączką Naprzodu jest gra defensywna. Niemal w każdym meczu obrona beniaminka popełnia karygodne błędy. W okręgówce pomyłki zdarzały się rzadziej, a jak już się zdarzały to były niewykorzystywane. W IV lidze już tak dobrze nie jest...

31 października o 13:30 Naprzód podejmie Podlasie.

Bramki: Ciesielski 21, Agnyziak 35, Koriażnow 51, Grudziński 55 - Sierociuk 84.

Naprzód: Adamiak - Chmielewski, Woźnica, Chłopek, Łęczycki - K. Chojecki (60 Kołodziejczuk), Sierociuk, A. Chojecki, Lubelski (60 Kafara), Goś (60, M. Kacprzak) - Skrzypek.

Oskar Przysucha - Victoria Sulejówek 3:2 (0:0)

Pierwsza połowa nie zapowiadała emocji jakie przyniosła druga odsłona spotkania. W ostatnich dwóch kwadransach padło pięć bramek. Oskar okazał się skuteczniejszy, a Victorii zbyt późno zerwała się do odrabiania strat.

Strzelanie zaczął Przemysław Nogaj w 65 minucie, następnie swojaka zaliczył Bartłomiej Gromek, zaś trzeci cios zadał Piotr Skałbania. Victoria znalazła się na deskach, lecz tuż przed wyliczeniem jej do 10 zerwała się do walki. Gole Bartłomieja Szulima i Jakuba Czarneckiego pozwoliły jedynie przypudrować porażkę.

30 października o 17:00 Victoria podejmie Mszczonowiankę.

Bramki: Nogaj 65, Gromek 68 sam, Skałbania 77 - Szulim 86, Czarniecki 90+2.

Victoria: Kwiatkowski - Jarosz (77 Wielgosz), Dębski, Domżalski, Gromek - Śliwka, Pindor, Rak (60 J. Dźwigała), Skotnicki (60 Czarnecki) - K. Wróbel (71 Szeliga), Szulim.

Płomień Dębe Wielkie – Mazovia Mińsk Mazowiecki 1:2 (1:1)

Od początku meczu zarysowała się przewaga Mazovii. Trener Sasal nie dokonał rewolucji w wyjściowej jedenastce i postawił na piłkarzy, którzy od dawna decydują o sile mińszczan.

Maza przeważała, ale to Płomień jako pierwszy znalazł drogę do siatki. W 17 minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Daniel Matwiejczyk. Piłka po drodze do siatki odbiła się rykoszetem od Kacpra Smoderka i kompletnie zaskoczyła Dominika Puska. Mazovia odpowiedziała sprawnie. W 23 minucie drużyna Sasala rozklepała rywali. Dawid Jabłoński musiał jedynie dołożyć nogę po wyłożeniu Oliwiera Jurczaka. Kilka chwil później z półobrotu przestrzelił Łukasz Puciłowski. Płomienni zagrażali przede wszystkim po stałych fragmentach gry. Do przerwy było 1:1.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Mazovia szukała sposobu na zdominowanie rywala, zaś Płomienni próbowali się odgryzać. W końcówce szczęście uśmiechnęło się do mińszczan. Rezerwowy Michał Markiewicz wcielił się w rolę asystenta, a Wojciech Wocial – egzekutora. Maza w bólach, ale wygrała 2:1.

Przed Mazovią kolejne wyjazdowe derby. 30 października o 13:00 mińszczanie zagrają z Tygrysem Huta Mińska. Płomień czeka wyjazd do Kozienic na mecz z Energią (31 października o 11:00).

Bramki: Smoderek 17 - Jabłoński 23, Wocial 90+1.

Płomień: Czajka - Bąk (60 Pytel), Świstak, Laskowski, Ramos (90 Antolak) - Matwiejczyk, Możdżonek, Condé (80 Mat. Malesa), B. Malesa, Chukwudi - Smoderek (60 Pyrek).

Mazovia: Pusek - Jurczak, Grabek, Jędrzejczyk, Staska (55 Markiewicz) - Puciłowski (71 Krasznewśkyj), Pędowski (63 Budkiewicz), Przyborowski, Wocial (90+2 Słowik), Jabłoński (90+3 Niemyjski) - Bondara.

Podlasie Sokołów Podlaski - Milan Milanówek 0:1 (0:0)

Drużyna Adriana Żurańskiego nie udźwignęła roli faworyta. Podlasie miało ogromny problem w ofensywie. Sokołowianie stworzyli sobie kilka sytuacji, ale przy prezentowanej skuteczności zbyt mało, żeby chociaż zremisować.

Beniaminek z Milanówka zagrał bez kompleksów. Jakub Bieliński miał co robić, a w 65 minucie był bezradny po strzale Michała Madeja. Milan dowiózł korzystny wynik do końca i po raz pierwszy w sezonie przywiózł punkty z wyjazdu.

Bramka: Madej 65.

Podlasie: Bieliński - Krupa (53 Selamolela), Barciak, De la Flor - Jopek, Fabisiak, Komycz (72 Parzonka), Siedlecki (72 K. Wójcik), Skwarek - Mitas, Omieciuch.

Wilga Garwolin - Tygrys Huta Mińska 7:2 (2:1)

GKS rozjechał Tygrysa. Bohaterem strzeleckiego koncertu był Sebastian Papiernik, który ustrzelił hat tricka. Zadanie Wildze ułatwiła czerwona kartka Denysa Daniuka, który został wyrzucony z boiska po zaledwie 29 minutach gry. Na tablicy było jeszcze 1:1...

Od początku drugiej połowy garwolinianie przypuścili zmasowany atak. Z wielu sytuacji wykorzystali pięć. Ostatecznie Wilga wygrała 7:2. To jedno z najwyższych zwycięstw w historii występów na poziomie wojewódzkim.

30 października o 15:00 Wilga podejmie KS Raszyn.

Bramki: S. Papiernik 25, 51, 68, Piesio 43 k, Grzegorczyk 49, Alot 70, Trzaskowski 83 - Herasymeć 17 k, Pasik 63.

Wilga: Wasążnik - D. Papiernik (74 Zabiegałowski), Piotrowski, Talar - S. Papiernik, Zalewski, K. Kowalski, Piesio (58 Alot), Grzegorczyk (72 Trzaskowski) - Rudzki (74 Szczepek), Paszkowski (68 Pyra).

Tygrys: Kielak - Daniuk, K. Panufnik, Kwaśniczko, Pasik - Jarek (46 Bartoszewski), Koszela (55 J. Mruz), Kowałczuk (79 Cok), M. Mruz (70 Staros), Kowalczyk (33 S. Dźwigała) - Herasymeć.

Żyrardowianka Żyrardów - Pogoń II Siedlce 1:2 (1:1)

Eryk Więdłocha poprowadził rezerwy Pogoni do wygranej w Żyrardowie. Powracający do pełnej dyspozycji skrzydłowy ustrzelił dublet. Pierwszego gola zdobył wykorzystując podanie Michała Litwy, a drugiego - zwycięskiego - po indywidualnej akcji.

Popularny Ero wrócił do treningów po półrocznej przerwie. 24-letni skrzydłowy w optymalnej, czy nawet normalnej, formie przerasta poziom IV ligi. Trener Damian Guzek pilnie obserwuje postępy Więdłochy, ale uważa, że jeszcze za wcześnie, aby powrócił do rywalizacji w II lidze.

31 października o 11:00 Pogoń zagra z Mazurem.

Bramki: Dudziński 32 - Więdłocha 45, 84.

Pogoń II: Wadach - Kołoczek, Rodak, Amzil, Szczepaniak - Litwa (82 Helak), Miguel López, Leszczuk (70 Płudowski), Dmowski, Więdłocha (90+5 Grochowski) - Boda (65 Moch).

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%