Zamknij

Dobre wieści z Krakowa i centrali

20:14, 10.09.2021 KS Aktualizacja: 20:15, 10.09.2021
Skomentuj

Pogoń Siedlce zremisowała 2:2 w Krakowie z Garbarnią. To dobra informacja, bowiem przez prawie całą drugą połowę biało-niebiescy grali w osłabieniu. Dobre wiadomości dotarły do klubu również z Warszawy, czyli siedziby Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Komisja ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN zweryfikowała wynik meczu rundy wstępnej Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Pogonią a Olimpią Elbląg jako walkower 0:3 na korzyść siedleckiego klubu. Na boisku biało-niebiescy przegrali 0:3, ale w szeregach rywali na placu gry pojawił się zawodnik, który powinien pauzować, konkretnie Bartłomiej Danowski.

Dzięki decyzji PZPN Pogoń zagra w I rundzie z Sokołem w Ostródzie.


A co się działo w Krakowie? Sporo. Siedlczanie zaczęli odważnie i zostali nagrodzeni w 14 minucie. Robert Majewski celnie główkował po centrze Marcina Kozłowskiego z rzutu rożnego. Po dziesięciu minutach mogło być 2:0, ale Dorian Frątczak nie dał się pokonać Franciszkowi Wróblewskiemu. Później do głosu doszli gospodarze. Z kilku sytuacji Garbarze wykorzystali jedną z kilku sytuacji. Michał Feliks doprowadził do wyrównania. Do przerwy było 1:1.

Druga połowa przyniosła wiele emocji i zwrotów akcji. Początek dla Garbarni, która objęła prowadzenie za sprawą Bartłomieja Purchy. Rezerwowy wykorzystał jedenastkę podyktowaną za bezmyślny faul Juliena Tadrowskiego we własnej szesnastce. Na domiar złego Pogoń została podwójnie ukarana, bowiem sędzia Marek Śliwa do karnego dołożył czerwoną kartkę. Osłabieni biało-niebiescy pokazali charakter. W 57 minucie Dorian Frątczak poradził sobie z uderzeniem Miłosza Przybeckiego, który zameldował się na boisku po przerwie. Po chwili golkiper Garbarni musiał już wyciągać piłkę z siatki. Maciej Wichtowski zamienił na bramkę dośrodkowanie Kozłowskiego z rzutu wolnego. W końcówce obie drużyny miały swoje okazje, ale więcej goli nie padło. Co prawda, w 67 minucie piłka znalazła się po raz trzeci w bramce gości, ale sędzia liniowy wcześniej pokazał spalonego. Finalnie Pogoń podzieliła się punktami z Garbarnią.

Następny mecz siedlczanie rozegrają już w środę, kiedy to w zaległym spotkaniu podejmą rezerwy Lecha Poznań.

 

 Garbarnia Kraków – Pogoń Siedlce 2:2 (1:1)

Bramki: Michał Feliks 28, Bartłomiej Purcha 52 (k) – Robert Majewski 14, Maciej Wichtowski 58

Pogoń: 97. Bartosz Klebaniuk – 98. Maciej Kołoczek, 19. Maciej Wichtowski, 3. Robert Majewski, 2. Krystian Miś (75, 11. Wiktor Preuss) – 56. Cezary Demianiuk (90, 6. Mateusz Piotrowski), 27. Julien Tadrowski, 14. Michał Kobiałka (75, 17. Bartosz Rymek), 10. Marcin Kozłowski II, 23. Franciszek Wróblewski (46, 7. Miłosz Przybecki) – 22. Maciej Górski (80, 15. Eduards Višnakovs).

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%