Skutecznie z III-ligowcami

Podopieczni Marcina Prasoła rozegrali dwa sparingi z III-ligowcami. W obu zaaplikowali rywalom po cztery bramki.

Mecz z ŁKS Łomża był jednostronny. Siedlczanie objęli prowadzenie w 20 minucie za sprawą grającego na co dzień w rezerwach Michała Markiewicza. 18-letni piłkarz zagrał na boku pomocy i w jednej z akcji pokazał, że posiada dobrze ułożoną stopę. ŁKS nie miał wielu argumentów w ofensywie, ale przez długi czas dobrze i szczęśliwie bronił się przed atakami Pogoni.

Gra łomżan posypała się, kiedy na boisku zameldowali się nieograni juniorzy. W 67 minucie Bartłomiej Olszewski zamienił na bramkę dokładnie podanie Sebastiana Pociechy. W końcówce wygraną Pogoni przypieczętowali obchodzący 20 urodziny Paweł Łydkowski oraz Kamil Walków.

W Pogoni zagrał Rafał Dębski, który spędził jesień w III-ligowej Victorii Sulejówek. W drugiej połowie zaprezentowali się też piłkarze rezerw: Tomasz Górski i Aleksander Woźnica.

Pogoń Siedlce - ŁKS 1926 Łomża 4:0 (1:0)

Bramki: Markiewicz 20, Olszewski 67, Łydkowski 85, Walków 88

Pogoń: Burta - Pociecha, Pazio, Łydkowski, Olszewski - Barciak (68 Woźnica), Marciniec, Wiktoruk, Dębski (76 Górski), Markiewicz (57 Mesjasz) - Walków

W drugim sobotnim sparingu biało-niebiescy wygrali 4:2 z Unią Skierniewice. Trener Marcin Prasoł postawił na nową jedenastkę względem meczu z ŁKS. W pierwszej jedenastce znalazł się Sebastian Pindor. 22-letni defensywny pomocnik Victorii Sulejówek. W końcówce na boisku zameldował się junior Igor Łęczycki (rocznik 2002).

W 7 minucie Andrzej Rybski niecelnie główkował po wrzutce Dariusza Brągla. Chwilę później było 1:0 dla gospodarzy. Mateusz Bochnak znalazł się w odpowiednim miejscu po uderzeniu Adriana Paluchowskiego. W 14 minucie Adam Mójta przymierzył z rzutu wolnego, co sprawiło, że przewaga biało-niebieskich została podwojona. Unia mogła zdobyć gola kontaktowego za sprawą Macieja Naleja, ale młody napastnik uderzył nad spojeniem. Chwilę później beniaminek III ligi dopiął swego. Zawodnik testowany trafił po rykoszecie.

W 53 minucie poważnie wyglądającego urazu doznał Mójta. Lewy pomocnik zdołał jednak wrócić do gry. W 65 minucie Unia popełniła błąd przy wyprowadzaniu piłki. Tomasz Margol obsłużył Paluchowskiego, który bez problemu pokonał golkipera skierniewiczan. III-ligowiec odpowiedział w 71 minucie po zamieszaniu w polu karnym. Gola zdobył Konrad Niedzielski. W ostatniej minucie wynik na 4:2 strzałem z zerowego kąta ustalił Mójta.

W piątek 8 lutego o 16:00 Pogoń zagra u siebie z III-ligowym Motorem Lublin.

Pogoń Siedlce - Unia Skierniewice 4:2 (2:1)

Bramki: Bochnak 9, Mójta 14, 90, Paluchowski 65 - testowany 24, Niedzielski 71

Pogoń: Smołuch (46 Misztal) - Krawczyk, Wichtowski, Margol, Brągiel - Bochnak, Pindor (80 Łęczycki), Szymankiewicz, Rybski, Mójta - Paluchowski