Płaca minimalna w górę. Za godzinę też więcej

Od nowego roku wzrośnie minimalne wynagrodzenie za pracę.

Według przyjętych przez rząd założeń do projektu przyszłorocznego budżetu ma wynosić 2800 zł. Stawka godzinowa także pójdzie do góry i wyniesie 18,30 zł.

W tym roku najniższa pensja to 2600 zł, a godzina pracy to 17 zł. To i tak mniej niż huczne zapowiedzi przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi. Czy w czasie pandemii uda się zrealizować te plany? Rząd prognozuje wzrost PKB o 4 proc., inflację w wysokości 1,8 proc.

 Zdaniem ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej praca minimalna powinna wzrastać. Jednak należy brać argumenty przedsiębiorców, których kryzys najbardziej dotknął.

Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie po posiedzeniu rządu poinformowało, że zaproponowano, aby minimalne wynagrodzenie za pracę w 2021 r. wyniosło 2800 zł.

- Oznacza to wzrost minimalnego wynagrodzenia o 7,7 proc. w stosunku do płacy minimalnej obowiązującej w tym roku (2 600 zł). W rezultacie w 2021 r. minimalne wynagrodzenie będzie stanowić 53,2 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na 2021 r." – czytamy w komunikacie. Zaznaczono również, że przyjęcie tej propozycji spowoduje zwiększenie wydatków budżetu państwa o ok. 385,8 mln zł. Propozycje te zostaną przedstawione Radzie Dialogu Społecznego do 31 lipca 2020 r.

Dalsze losy gospodarki też zależą od rozwoju kryzysu gospodarczego związanego z COVID-19. Według założeń jakie przyjął rząd w tym roku PKB spadnie o 4,6 proc., ale w przyszłym roku wzrośnie o 4 proc. Ten rok zamknie się inflacją w wysokości 3,3 proc., w przyszłym roku wzrost cen wyniesie 1,8 proc. Przewiduje się, że stopa rejestrowanego bezrobocia wzrośnie z 5,2 proc. w grudniu 2019 r. do 8,0 proc. na koniec 2020 r., a w 2021 r. stopa bezrobocia wyniesie 7,5 proc.

Co dalej rentami i emeryturami? Podczas posiedzenia rząd przyjął propozycję zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2021 r., przedłożoną przez MRPiPS. Jak poinformowano w komunikacie CIR rząd proponuje Radzie Dialogu Społecznego pozostawienie zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2021 r. na poziomie ustawowego minimum, wynoszącego 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2020 r. Prognozuje się, że wskaźnik ten w 2021 r. wyniesie 103,84 proc.

I dalej, jak informuje CIR, koszt waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych i innych świadczeń z systemu powszechnego, rolniczego i mundurowego, przy wskaźniku 103,84 proc., oszacowano na ok. 9,6 mld zł.

Emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji od 1 marca. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji.

Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku. W 2020 r. wskaźnik waloryzacji emerytur i rent wynosił 103,56 proc.

(na podst. CIR, polsatnews)