Rodzina Michała Pogonowskiego zbiera środki na jego leczenie. 29-latek doznał urazu czaszkowo-mózgowego po upadku z wysokości.
Takiego brata, jak Michał chciałby mieć każdy. Zawsze mogliśmy na niego liczyć, jak coś się działo Michał był zawsze. Teraz, kiedy jest w śpiączce chcemy zrobić dla niego wszystko. Brat skończył szkołę budowlaną i pracował w zawodzie. Wszystko zaczęło się układać - miał pracę, zakochał się, planował przyszłość. Jedna sekunda zaważyła na całym jego życiu. Michał podczas prac budowlanych spadł z wysokości 6 metrów uderzając głową o betonową posadzkę.
Doznał bardzo poważnych urazów mózgu. Bardzo szybko został przetransportowany helikopterem do szpitala, trafił na OIOM pod opiekę wykwalifikowanych specjalistów. Mimo wielu operacji i starań lekarzy Michał nie odzyskał do dziś świadomości. Jego stan jest wciąż bardzo ciężki, ale stabilny, lecz wymagający długotrwałych i bardzo kosztownych specjalistycznych rehabilitacji. Nie jesteśmy ludźmi zamożnymi i nie stać nas na pokrycie w pełni tak kosztownej rehabilitacji. Prosimy w imieniu Michała i naszym, ludzi o dobrych sercach o wsparcie finansowe na pokrycie kosztów jego leczenia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz